Kaczmarek: Nie ukrywam, że mieliśmy troszeczkę szczęścia
Po meczu GKS Tychy ze Stomilem Olsztyn w dużo lepszych nastrojach byli goście. Podopieczni Zbigniewa Kaczmarka wywalczyli punkt po bardzo ciężkim spotkaniu. Radości na pomeczowej konferencji nie ukrywał szkoleniowiec Stomilu.
fot. Wikimedia Commons
Zbigniew Kaczmarek (trener Stomilu Olsztyn): Na pewno cieszymy się z tego remisu. Przed meczem wiedzieliśmy jak trudnym terenem jest Jaworzno i jak trudno tutaj o punkty. Przegrywały tutaj drużyny lepsze, które są wyżej w tabeli. Nam udało się zremisować i chwała chłopakom za zaangażowanie i ten remis. Mieliśmy troszeczkę szczęścia, nie ukrywam. Myślę, że GKS zajmuje miejsce w tabeli adekwatne do gry tego zespołu. GKS Tychy to bardzo dobry zespół i zagrał dziś bardzo dobre zawody. Pierwsze minuty meczu były bardzo trudne dla nas, gdy zespół GKS ruszył na mój zespół. Miał bardzo dużą przewagę i dużo stałych fragmentów gry i mieliśmy z tym problem. Gdzieś od 20. minuty przejęliśmy inicjatywę i graliśmy to, co sobie zakładaliśmy. Druga połowa to natomiast już duża przewaga GKS-u. Na szczęście cała drużyna bardzo dobrze i skutecznie zagrała w defensywie i wywozimy punkt z bardzo trudnego terenu.