Kacper Przybyłko nie dla Korony. Wybrał 2. Bundesligę. Trenuje w Niemczech
Kacper Przybyłko jednak nie dla Korony Kielce. Przynajmniej na razie. Wybrał ofertę klubu z 2. Bundesligi.
fot. Fot. Worldfootball
Kacper Przybyłko był bardzo bliski przejścia do Korony Kielce. W poprzednią niedzielę, gdy Korona zaczyna treningi, miał się pojawić na testach wydolnościowych. Był na liście zawodników, którą miał sztab szkoleniowy. Nie dojechał ani na testy, ani na kolejne treningi.
Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że doszło do zmiany warunków kontraktu, a te nie bardzo odpowiadały temu zawodnikowi. O co dokładnie chodziło? Chcieliśmy o to zapytać prezesa Korony Krzysztofa Zająca, ale nie odbierał telefonu.
Wszystko wskazuje na to, że ten napastnik zostanie w Niemczech. Ma trenować z zespołem Erzgebirge Aue.
Przybyłko urodził się w Niemczech, w Bielefeld. Zaczynał w niemieckim klubie TuS Jöllenbeck, potem reprezentował m.in. Arminię Bielefeld, FC Koeln i od 2015 roku jest w FC Kaiserslautern. Z końcem czerwca wygasa jego kontrakt z tym klubem i będzie wolnym zawodnikiem. Jest byłym młodzieżowym reprezentantem Polski.
Korona pozyskała już jednego zawodnika do ataku - młodzieżowego reprezentanta Gruzji, Wato Arweladze. Wrócił Maciej Górski, został Elia Soriano, który podpisał umowę na kolejny sezon. W drużynie miało być jednak czterech napastników, więc trzeba będzie szukać bramkostrzelnego zawodnika.
[B]POLECAMY RÓWNIEŻ:[/B]