Kacper Laskoś walczy w Turcji o miejsce w kadrze Wisły Kraków
W niedzielę rozpoczęło się jedyne tej zimy zagraniczne zgrupowanie pierwszej drużyny Wisły Kraków. W dwudziestotrzyosobowej kadrze znalazł się pochodzący z Szymbarku Kacper Laskoś, wychowanek LKS Szymbark i GKS Glinik Gorlice. Dla 17-letniego pomocnika to wielka szansa, by udowodnić trenerowi Kiko Ramirezowi swoją wartość.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Laskoś trafił do Wisły Kraków na początku 2014 roku z Sandecji Nowy Sącz. Na początku ugruntowywał swoją pozycję, aż w końcu - pod koniec 2015 roku - doczekał się powołania do reprezentacji Polski do lat 16, w której rozegrał już kilka spotkań.
- W moich poprzednich klubach gra opierała się na dwóch-trzech zawodnikach, a ja miałem przyjmować piłkę i rozrzucać ją na boki. W Wiśle jest większa odpowiedzialność za to, co się robi - wspomina pierwsze kroki w zespole z Krakowa (cytat za akademiawisly.pl).
Kadra oraz dobre występy w ligach wojewódzkich i makroregionalnych sprawiły, że latem utalentowany piłkarz dołączył do drużyny występującej w Centralnej Lidze Juniorów. Mimo że od najstarszych zawodników dzieliły go dwa lata, szybko wywalczył sobie miejsce w składzie, a parę miesięcy później, na początku listopada, zgłosił się po niego sztab pierwszej drużyny.
Laskoś po jednym treningu wystąpił w sparingu Kraków - Lwów. Zagrał wtedy nieco ponad piętnaście minut. Od stycznia trenuje już na pełnych obrotach pod wodzą Kiko Ramireza. Jest najmłodszym piłkarzem Wisły.
- Daję radę i znajduję sposób na pokonanie tremy. Koledzy mnie motywują. Wszyscy wspierają mnie tak samo. Chcę pokazać się trenerom z jak najlepszej strony. To oni będą decydować, kto wygra bitwę o miejsce w składzie - mówi piłkarz, który przed wyjazdem do Turcji wystąpił w przegranym przez Wisłę 0:2 sparingu z II-ligowym Rakowem Częstochowa.