Piątek staje przed poważnym testem. Czy Wojciech Szczęsny go zatrzyma?
Krzysztof Piątek będzie mógł potwierdzić swoją klasę na tle Juventusu Wojciecha Szczęsnego. – Jestem całkowicie skoncentrowany na tym meczu. Będzie trudno, bo gramy z najlepszym zespołem we Włoszech, ale na pewno się nie poddamy - zapewnia napastnik Genoi.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Reprezentanci Polski grający w ligach zagranicznych nie będą mieli łatwego weekendu. Zwłaszcza Krzysztof Piątek stanie przed trudnym wyzwaniem. Jego Genoa zagra na wyjeździe z Juventusem (sobota, godz. 18), w którym bramkarzem jest Wojciech Szczęsny. Snajper Genoi mógł już mieć małe przetarcie przed pojedynkami z dwójką środkowych obrońców Juventusu - Leonardo Bonuccim i Giorgio Chiellinim. W Lidze Narodów Polska przegrała z Włochami 0:1, jednak selekcjoner Jerzy Brzęczek nie zdecydował się wpuścić go na boisko.
– Jestem całkowicie skoncentrowany na tym meczu. Będzie trudno, bo gramy z najlepszym zespołem we Włoszech, ale na pewno się nie poddamy – deklaruje Krzysztof Piątek, dla którego mecz z Juventusem będzie pierwszym tak poważnym testem od czasu, gdy pojawił się na Półwyspie Apenińskim. Jeśli pokona Wojciecha Szczęsnego, to już chyba nikt nie będzie miał wątpliwości, że potrafi strzelać także przeciwko najlepszym. Do tej pory Geoa grała głównie z rywalami z dużo niższej półki. – Znam Wojtka bardzo dobrze i mam nadzieję, że to on zagra początku, a nie Mattia Perin. Dla nas obu będzie to fajna okazja do rywalizacji - zapowiada 23-latek.
Arkadiusz Milik i Piotr Zieliński pojadą do Udine. Włoscy dziennikarze przewidują jednak, że mecz przeciwko Udinese (gra tam Łukasz Teodorczyk) obydwaj Polacy rozpoczął na ławce rezerwowych. Ciekawie zapowiadają się również derby Mediolanu, w których Inter podejmie AC Milan.
- Nikt już nie boi się tej potęgi - twierdzi niemiecki portal "welt.de". W sobotę (godz. 15.30) VfL Wolfsburg podejmie znajdujący się w kryzysie Bayern Monachium. Na boisku na pewno zobaczymy Roberta Lewandowskiego. Kapitan reprezentacji Polski ostatnią bramkę w Bundeslidze strzelił 22 Września przeciwko Schalke (Bayern wygrał 2:0). Od tamtej pory coś się zacięło, a jego Bayern w trzech ostatnich kolejkach zdołał wywalczyć zaledwie jeden punkt. Tuż przed przerwą na reprezentację drużyna Niko Kovaca została rozbita u siebie przez Borussię Monchengladbach aż 0:3. W drużynie "Wilków" spore szanse na występ ma Jakub Błaszczykowski. Wszystko za sprawą kontuzji, które nękają drużynę Bruno Labbadii.
Po nieudanych występach w reprezentacji Polski swoją wartość na tle rywala z najwyższej półki z pewnością będzie chciał udowodnić Rafał Kurzawa. Jego Amiens zagra z PSG (sobota, godz. 17). Mistrzowie Francji na krajowym podwórku nie mają sobie równych. Jedyne co może im przeszkodzić, to wewnętrzny konflikt. A te w Paryżu są na porządku dziennym. Wszystko za sprawą Neymara.
Tym razem Brazylijczyk jest niezadowolony, ponieważ czuje, że został odsunięty w cień przez Kyliana Mbappe, który wyrasta na największą gwiazdę zespołu. Hiszpańskie media donoszą, że Neymar już kilkakrotnie zapowiadał, że jest gotowy, by wrócić do Barcelony. Dziennik "Marca" poinformował, że reprezentant Brazylii "niemal płakał", błagając swojego agenta o umożliwienie mu powrotu do Barcelony. Katalońskie radio "RAC1" poinformowało ostatnio, że prezes Barcelony Josep Maria Bartomeu już rozmawiał z piłkarzami, pytając ich, co sądzą o powrocie swojej byłej gwiazdy. Warunek jest jeden. Klub musi wyłożyć 220 milionów euro.