menu

LM. Sergio Ramos złamał przepisy? Może zostać zawieszony na kolejny mecz

12 kwietnia 2018, 09:18 | Michał Kelso

Real Madryt po heroicznym boju z Juventusem na Santiago Bernabeu awansował do półfinału Ligi Mistrzów. "Królewscy" musieli radzić sobie bez zawieszonego za kartki Sergio Ramosa, a bardzo możliwe, że w pierwszym meczu półfinałowym również będą musieli radzić to zrobić. Sędzia Michael Oliver odnotował obecność kapitana Realu w tunelu prowadzącym na murawę. Przebywanie na wysokości murawy przez zawieszonych zawodników jest karane


fot. eastnews

Gol Cristiano Ronaldo w doliczonym czasie gry uratował zespół Realu Madryt przed dogrywką w ćwierćfinale Ligi Mistrzów z Juventusem. Pewne wykorzystanie rzutu karnego przez Portugalczyka było w zasadzie ostatnim akcentem tego spotkania. Wielkie zamieszanie, ale po meczu, sprawił również Sergio Ramos, kapitan "Królewskich". Były piłkarz Sevilli nie wystąpił w spotkaniu z Juve z powodu nadmiaru żółtych kartek.

Hiszpan po meczu ponoć opuścił lożę, z której oglądał mecz, i udał się do tunelu, by cieszyć się z awansu razem z kolegami z zespołu. Wszystko podobno widział angielski sędzia Michael Oliver. Wytyczne UEFA są jasne: pauzujący w danym spotkaniu za kartki zawodnik może przebywać tylko na trybunach. Ramosowi grozi więc zawieszenie na następne spotkanie.

Hiszpańska strona broni swojego zawodnika, twierdząc, że znajdował się w tunelu, ale na schodach, czyli nie na wysokości murawy. Teraz trwa tworzenie raportu z tego spotkania. Delegat UEFA ma na to nawet 48 godzin. O decyzji federacji i ewentualnym postępowaniu dowiemy się w ciągu najbliższych godzin.