menu

Lechia - Juventus. "Stara Dama" w możliwie najsilniejszym składzie, spotkanie zacznie Lech Wałęsa

19 czerwca 2015, 08:20 | Paweł Stankiewicz/Dziennik Bałtycki

Juventus Turyn, finalista Ligi Mistrzów i mistrz Włoch, zagra towarzyskie spotkanie z Lechią Gdańsk na PGE Arenie. Super Mecz rozegrany zostanie w środę, 29 lipca o godzinie 20.45. Zdaniem Jacka, Grembockiego, to na pewno będzie wielkie, sportowe widowisko.

- Ciężko w Polsce coś utrzymać w tajemnicy - powiedział na konferencji prasowej Tomasz Rachwał, prezes Polish Sport Promotion, agencji, która zorganizuje Super Mecz Lechia - Juventus. - Udało nam się zakontraktować finalistę Ligi Mistrzów, choć jak zaczynaliśmy negocjacje z Juventusem, to nie wiedzieliśmy, że tak daleko zajdą. Mecz będzie miał nie tylko wymiar sportowy, ale też historyczny. Lechia grała z Juventusem o trofea, a teraz będzie mogła celebrować swoje 70-lecie.

Przeciwko Juventusowi na pewno nie zagrają dwaj piłkarze, którzy strzelali gole dla biało-zielonych w Super Meczu rozegranym z Barceloną dwa lata temu. Jarosław Bieniuk jest pełnomocnikiem zarządu do spraw sportowych, a do tego - jak sam przyznał - leczy kontuzję. Z kolei z Piotrem Grzelczakiem klub nie podpisał nowej umowy i piłkarz związał się dwuletnim kontraktem z Jagiellonią Białystok. - Nie pamiętam meczu z Juventusem, bo miałem trzy lata. Do dziś jest spór w domu, bo mama mówi, że nie byłem na tym meczu, a tata, że byłem - śmieje się Bieniuk.

Rok 1983 pamięta za to dobrze Jacek Grembocki, który wówczas grał w zespole biało-zielonych przeciwko drużynie z Turynu. - Bardzo się cieszę, że do Gdańska przyjedzie tak wielki klub. 5-10 lat temu nie mogliśmy marzyć o takich widowiskach i to z udziałem Lechii. Pamiętam dawnych piłkarzy Juventusu, bo byli moimi idolami. To był wspaniały mecz i dostaliśmy dobrą lekcję. Dziś Lechia też skorzysta na takim meczu - mówi Grembocki. - Marzę o tym, żeby doczekać czasów, kiedy Lechia zagra z Juventusem w pucharach. Szkoda tylko, że nikt nie pomyślał, żeby dzień wcześniej zagrać przy Traugutta mecz Lechia - Juventus w składach z 1983 roku. Kibice by przyszli na takie spotkanie.

Spotkanie Lechii z Juventusem na PGE Arenie będzie mogło obejrzeć 42 tysiące widzów. I to byłby nowy rekord frekwencji tego stadionu. Bilety już można kupować poprzez portale internetowe booklik.com i ebilet.pl, a także będą dostępne w sieciach Empik, w kasach PGE Areny i na wyspach klubowych Lechii. Ceny biletów: VIP - 950 zł, Premium - 500 zł, I kategoria - 250 zł, II kategoria - 150 zł, III kategoria - 90 zł, niepełnosprawni - 40 zł.

- Kontrakt podpisaliśmy we wtorek między godziną 22 a 23. Zgodnie z zapisem Juventus ma zagrać w Gdańsku w najsilniejszym możliwym składzie. Spodziewamy się raczej zmian na plus, bo do klubu przychodzi Sami Khedira. Chcemy zaprosić prezydenta Lecha Wałęsę, który mógłby symbolicznie zacząć mecz - przyznał Rachwał.

To nie koniec planów Lechii, bo biało-zieloni mają zagrać na PGE Arenie jeszcze z Schalke 04 Gelsenkirchen, uczestnikiem ostatniej edycji Ligi Mistrzów. I ten mecz także jest planowany na lipiec.

Dziennik Bałtycki


Polecamy