Lechia - Juventus LIVE! Wielkie gwiazdy znowu na PGE Arenie!
Z wielką pompą Lechia Gdańsk obchodzi przypadającą na ten rok rocznicę 70-lecia swojego powstania. Głównym punktem rozpiętych w czasie uroczystości będzie środowy mecz towarzyski z mistrzem Włoch i finalistą Ligi Mistrzów, Juventusem Turyn. Początek spotkania o godzinie 17 na PGE Arenie.
Ostatnio gdańszczanie mają szczęście do głośnych sparingów. Dwa lata temu dane było im mierzyć się z FC Barceloną (2:2). Wcześniej, jeszcze na stadionie przy Traugutta, sprawdzili się na tle Villarrealu (1:1). Tego lata zdążyli natomiast zagrać przeciwko Szachtarowi Donieck (0:0), Hannoverowi 96 (1:1), VfL Wolfsburg (1:1), czy Schalke 04 Gelsenkirchen (0:1). Wszyscy i tak czekają jednak najbardziej na to, co wydarzy się środowego popołudnia. Do Gdańska zawita bowiem naszpikowany fantastycznymi piłkarzami Juventus Turyn.
Dla Lechii jest to wyjątkowy mecz nie tylko ze względu na obecną klasę przeciwnika. To również okazja do wspomnień, kiedy w 1983 roku właśnie przeciwko „Starej Damie” przyszło jej rywalizować – jako zwycięzcy Pucharu Polski - w Pucharze Zdobywców Pucharów.
Dwumecz zakończył się sromotną porażką 3:10 (0:7 w Turynie, 2:3 w Gdańsku), ale wstydu na dobrą sprawę nie przyniósł, bo Juventus sięgnął ostatecznie po trofeum, a w składzie miał najlepszych zawodników na świecie: Michela Platiniego, Zbigniewa Bońka i Paolo Rossiego. Zresztą trzeba pamiętać, że Lechia była wtedy beniaminkiem drugiej ligi, a więc drużyną, która nawet na własnym podwórku nie miała wyrobionej marki. Tym większe dla niej słowa uznania, że w rewanżu potrafiła postawić opór. Prowadziła 2:1 i dopiero pod koniec dała sobie to zwycięstwo odebrać. Zachwycony jej postawą był Giovanni Trapattoni, ówczesny trener Juventusu. Z trybun podopiecznych Jerzego Jastrzębowskiego oklaskiwał z kolei Lech Wałęsa. W środę – jak sam zapowiedział - znowu przyjdzie na mecz.
Minęły 32 lata od tamtego wydarzenia i nadal pozostaje ono najważniejszym w historii Lechii. Choć działacze i piłkarze dołożyli starań, żeby w tym sezonie zagrać w eliminacjach do europejskich pucharów, to jednak na ostatniej prostej lepsza okazała się np. Jagiellonia Białystok czy Śląsk Wrocław. Ponowny mecz z Juventusem, choć towarzyski, traktowany jest więc jako rodzaj pewnej rekompensaty. Nadzwyczaj prestiżowej – dodajmy.
Nie bez powodu organizatorzy awizują to widowisko jako „Super Mecz”. Mistrz Włoch i finalista Ligi Mistrzów przyleci do Gdańska w najmocniejszym składzie. Do gry awizowane są w zasadzie wszystkie gwiazdy zespołu, włącznie z Gianluigim Buffonem, Paulem Pogbą oraz Alvaro Moratą. Będzie to okazja do zobaczenia w akcji też nowych nabytków: Samiego Khediry, Mario Mandżukicia, Simone Zazy i Paulo Dybali. Szkoda tylko, że zabraknie wyczekiwanego Andrei Pirlo, który zdążył przenieść się do Stanów Zjednoczonych.
Transmisję ze spotkania przeprowadzi stacja TVN. Relację LIVE będzie można natomiast śledzić w naszym serwisie, do czego wszystkich zachęcamy.