Jeziorak poległ w Niepołomicach. Puszcza nadal walczy
Po efektownym zwycięstwie w poprzedniej kolejce z Ruchem Wysokie Mazowieckie, morale zawodników Puszczy wyraźnie wzrosło. Niepołomiczanie przystąpili do starcia z Jeziorakiem Iława niezwykle zdeterminowani i zasłużenie zdobyli komplet punktów - drugi raz z rzędu.
Zespół Dariusza Wójtowicza powinien prowadzić już do przerwy, ale jego piłkarze nie potrafili zmusić do kapitulacji Dawida Kręta. Golkipera Jezioraka dwukrotnie próbował zaskoczyć Tomasz Moskała, a dobrej okazji nie wykorzystał również Tomasz Księżyc. W 26. minucie Puszcza sprytnie wykonała rzut rożny. Arkadiusz Serafin zagrał futbolówkę na pole karne, Sebastian Janik oraz Moskała przepuścili piłkę, a strzał Marcina Bojarskiego z 12 metrów w ostatniej chwili zablokowali defensorzy z Iławy.
Po zmianie stron przewaga niepołomiczan wzrosła, ale Kręt długo zachowywał czyste konto. W 65. minucie Puszcza przeprowadziła jednak akcję meczu. Krzysztof Radwański wymanewrował na lewym skrzydle dwóch rywali, dośrodkował na pole karne do Pawła Szwajdycha, a pomocnik gospodarzy technicznym strzałem pokonał Kręta.
Jeziorak próbował odpowiedzieć i groźnie kontratakował, lecz tego dnia defensywa niepołomiczan (szczególnie udany występ Arkadiusza Lewińskiego) spisywała się bez zarzutu. W końcówce meczu świetną zmianę dał Piotr Morawski, który kilkoma dynamicznymi rajdami sprawił wiele kłopotów drużynie gości.
Ostatecznie Puszcza zdobyła trzy punkty i zachowała szanse na uniknięcie spadku do III ligi. Cień nadziei pozostał… - Zwycięstwo skromne, ale w pełni zasłużone - stwierdził szkoleniowiec Puszczy, Dariusz Wójtowicz. - Chciałbym podziękować moim zawodnikom za to, że zagrali z taką determinacją. Tak jakby właśnie ten mecz decydował o tym, czy utrzymamy się w II lidze. Ponadto mój zespół spisał się świetnie pod względem taktycznym. Na tle silnego, zdyscyplinowanego i walecznego przeciwnika, jakim jest z pewnością Jeziorak, zaprezentowaliśmy się naprawdę dobrze.
Puszcza Niepołomice - Jeziorak Iława 1:0 (0:0)
Bramka: Szwajdych 65.
Sędziował: Leszek Gawron (Mielec) Widzów: 250
Puszcza: Kwedyczenko 4 - Lewiński 4, Księżyc 4, Ankowski 4, Radwański 4 - Szwajdych 5 (84 P. Morawski), Bojarski 4 (88 Papież), Serafin 4 (90 Kowalczyk), Janik 4, Moskała4 - Keshi 4 (90 Górka)
Jeziorak: Kręt 4 - Sedlewski 3, Czupryna 4, Kalkowski 4, Sułkowski 3 (70 Maśkiewicz) - Kretow 3 (61 Klein), Rybkiewicz 4, Kolibowski 3, Skokowski 3 - Kuciński 3, Figurski 3.
Piłkarz meczu: Paweł Szwajdych.