Jese Rodriguez zerwał więzadła krzyżowe! Pół roku przerwy wychowanka Realu
Mecz rewanżowy Realu Madryt z Schalke 04 Gelsenkirchen miał być dla Królewskich miłym i przyjemnym sparingiem, przed niedzielnym El Clasico. Faktycznie tak było, dla wszystkich oprócz młodego Jesego Rodrigueza, który na samym początku pojedynku doznał bardzo poważnej kontuzji.
Już w drugiej minucie gry, po siłowym starciu z Seadem Kolasinacem, kolano wychowanka Realu Madryt bardzo niewdzięcznie się wygięło. Już po pierwszej reakcji 21-latka, który nie był w stanie opuścić placu gry o własnych siłach, można było wywnioskować, że jego uraz jest bardzo poważny. Po błyskawicznie wykonanych badaniach w stołecznym szpitalu, potwierdziła się najgorsza diagnoza z możliwych - zerwanie więzadeł krzyżowych w prawym kolanie.
- Po badaniach przeprowadzonych w szpitalu Sanitas La Moraleja, u naszego zawodnika, Jesego Rodrigueza, stwierdzono całkowite zerwanie więzadła krzyżowego przedniego w prawym kolanie - brzmi oficjalny komunikat klubu z Madrytu. To oznacza, że młodego gracza Królewskich zabraknie na piłkarskiej murawie przez co najmniej pół roku. Jese Rodriguez nie zagra więc nie tylko do końca sezonu klubowego, ale też na pewno nie wystąpi na mistrzostwach świata (na co i tak nie miał większych szans), a do treningów z drużyną wróci dopiero już trakcie sezonu 2014/15.
Kontuzja Rodrigueza jest bardzo podobna do tej, jakiej doznał reprezentant Polski, Jakub Błaszczykowski, czy też Kolumbijczyk Radamel Falcao, Anglik Theo Walcott czy Holender Kevin Strootman.
