menu

Jedenastka jesieni według redakcji Ekstraklasa.net!

30 grudnia 2014, 09:50 | Jakub Seweryn

Wczoraj zaprezentowaliśmy wybory naszych czytelników w plebiscycie na jedenastkę jesieni w T-Mobile Ekstraklasie. Żeby nie wpływać na wyniki naszej sondy, sami wstrzymaliśmy się z opublikowaniem jedenastki zawodników, którzy naszym zdaniem najbardziej wyróżnili się w naszej lidze w pierwszej części sezonu 2014/15. Czas na nadrobienie zaległości. Oto jedenastka jesieni według redakcji Ekstraklasa.net!

Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków) - Być może nie grał tak wybitnie jak przez większość poprzedniego sezonu, ale mimo wszystko ciężko mieć do niego jakiekolwiek zastrzeżenia. W każdym meczu prezentował sporą jakość piłkarską i wielkie doświadczenie, będąc zdecydowanie najważniejszym ogniwem defensywy Wisły Kraków.
fot. Ryszard Kotowski
Tomasz Jodłowiec (Legia Warszawa) - Dominator środka pola Legii Warszawa i najlepszy obecnie defensywny pomocnik w całej T-Mobile Ekstraklasie. Razem z Ivicą Vrdoljakiem tworzą parę, której bardzo ciężko jest się pozostałym ligowcom przeciwstawić. Ciężko było się do niego o cokolwiek przyczepić minionej jesieni, choć jedyny mały minus na jego koncie to czerwona kartka z samej końcówki meczu z Pogonią Szczecin.
fot. Grzegorz Rutkowski
Wczoraj zaprezentowaliśmy wybory naszych czytelników w plebiscycie na jedenastkę jesieni w T-Mobile Ekstraklasie. Żeby nie wpływać na wyniki naszej sondy, sami wstrzymaliśmy się z opublikowaniem jedenastki zawodników, którzy naszym zdaniem najbardziej wyróżnili się w naszej lidze w pierwszej części sezonu 2014/15. Czas na nadrobienie zaległości. Oto jedenastka jesieni według redakcji Ekstraklasa.net!
fot. Wojciech Czekała
Łukasz Broź (Legia Warszawa) - Jako że uznaliśmy, że dwóch najlepszych prawych obrońców naszej ligi zdecydowanie bardziej zasługuje na jedenastkę jesieni niż którykolwiek z ich rywali z drugiej strony boiska, do naszego zestawienia trafia Łukasz Broź, który niewątpliwie przeżywa najlepszy okres od momentu podpisania kontraktu z Legią, a być może i w całej karierze. Prawdopodobnie najrówniejszy z obrońców aktualnego lidera Ekstraklasy.
fot. sylwester wojtas
Mateusz Piątkowski (Jagiellonia Białystok) - Gdyby ktoś przed sezonem stwierdził, że 30-letni napastnik Jagiellonii będzie walczył o koronę króla strzelców Ekstraklasy, wielu popukałoby się w czoło. Były gracz Dolcanu jest jednak jak wino – im starszy tym lepszy. W życiowej formie zdobył już 12 goli, mimo że nie wykonuje rzutów karnych w ekipie z Białegostoku.
fot. Michał Janucik
Szymon Pawłowski (Lech Poznań) - Ofensywa Lecha Poznań, choć miała jesienią swoje lepsze i zdecydowanie gorsze momenty, okazuje się być drugim najlepszym atakiem naszej Ekstraklasy, ustępując tylko Legii Warszawa. Spośród zawodników Kolejorza zdecydowaliśmy się wyróżnić Szymona Pawłowskiego, który zdaniem wielu był jej najważniejszym i najrówniejszym ogniwem. Jego jesienny dorobek to pięć goli i dwie asysty.
fot. Maciej Urbanowski
Tomasz Kędziora (Lech Poznań) - Młodzieżowy reprezentant Polski wreszcie na dobre wywalczył sobie miejsce w podstawowym składzie Lecha i od razu pokazał na przeciągu całej rundy, że może być ważnym graczem na Kolejorza na długie lata. Nie tylko bardzo dobrze zabezpieczał swoją stronę boiska w defensywie, ale też potrafił skutecznie włączyć się do ofensywy, dwukrotnie wpisując się na listę strzelców.
fot. Maciej Urbanowski
Orlando Sa (Legia Warszawa) - W pucharach błyszczeli inni, ale w lidze najważniejszym piłkarzem Legii Warszawa był chyba właśnie Orlando Sa. Portugalski snajper nie musiał grać wiele, aby pokazać swoje nieprzeciętne umiejętności. W ciągu 760 minut gry jesienią na boiskach Ekstraklasy strzelił aż dziewięć goli i pod względem efektywności gry był zdecydowanie najlepszym zawodnikiem naszej ligi.
fot. sylwester wojtas
Semir Stilić (Wisła Kraków) - Ostatnio w Ekstraklasie można spotkać wielu naprawdę uzdolnionych ofensywnych pomocników, wśród których prym nadal wiedzie Bośniak z krakowskiej Wisły. Ondrej Duda błyszczał w europejskich pucharach, Sebastian Mila w reprezentacji Polski, ale w lidze to właśnie Stilić wyglądał na swojej pozycji zdecydowanie najlepiej. Siedem goli, sześć asyst – to dorobek, który sprawia, że borykającej się z kłopotami finansowymi Wiśle ciężko będzie zatrzymać swojego lidera, któremu z końcem sezonu wygasa kontrakt.
fot. Ryszard Kotowski
Bartłomiej Drągowski (Jagiellonia Białystok) - Absolutne odkrycie jesieni w Ekstraklasie. 17-latek wskoczył do bramki Jagiellonii bardzo przypadkowo, bowiem tylko dzięki czerwonej kartce dla Jakuba Słowika, ale z szansy od razu skrzętnie skorzystał. Zanotował sporo interwencji, które ratowały punkty białostoczanom, a następnie były nominowane do ‘interwencji kolejki’. Owszem, w wielu meczach miał sporo szczęścia, ale to przecież charakteryzuje dobrego bramkarza, prawda?
fot. M. Janucik
Rezerwowi: Arkadiusz Malarz (GKS Bełchatów), Sebastian Madera (Jagiellonia Białystok), Tomasz Brzyski (Legia Warszawa), Ivica Vrdoljak (Legia Warszawa), Maciej Gajos (Jagiellonia Białystok), Marcin Budziński (Cracovia), Kasper Hamalainen (Lech Poznań), Sebastian Mila (Śląsk Wrocław), Fedor Cernych (Górnik Łęczna), Kamil Wilczek (Piast Gliwice), Paweł Brożek (Wisła Kraków).
fot. Wojciech Czekała
Flavio Paixao (Śląsk Wrocław) - Wyśmiewany i nazywany ‘gorszą kopią własnego brata’ pod jego nieobecność naprawdę ‘odpalił’. Rozgrywając wiele meczów na prawym skrzydle, a nie w ataku, zdołał zgromadzić już na swoim koncie 12 bramek, dzięki czemu rywalizuje o koronę króla strzelców. Strach pomyśleć, co to będzie, gdy jeszcze jego brat Marco wróci do najlepszej dyspozycji i obaj będą straszyć bramkarzy rywali Śląska Wrocław.
fot. Polskapresse
1 / 12