menu

Jedenastka 8. kolejki Ekstraklasa.net!

22 września 2013, 19:57 | jac

Dwa gole Csaby Horvatha, dwie asysty Tomasza Podgórskiego i trzeci gol z rzędu Arkadiusza Piecha. Sprawdź, kto i w jaki sposób zaimponował w ósmej serii spotkań T-Mobile Ekstraklasy, i trafił do naszej jedenastki kolejki.

Piech (Zagłębie), Nowak (Cracovia)

Cotra (Zagłębie), Vrdoljak (Legia), Ława (Pogoń), Podgórski (Piast)

Bunoza (Wisła), Dąbrowski (Pogoń), Horvath (Piast), Tosik (Jagiellonia)

Kaczmarek (Zawisza)

BRAMKARZ:
Wojciech Kaczmarek
(Zawisza Bydgoszcz) – Drugi raz z rzędu w jedenastce kolejki. Przeciwko Lechii Gdańsk bronił równie pewnie, co w meczu z Cracovią. Bardzo dobrze radził sobie ze strzałami Pawła Buzały.

OBROŃCY:
Jakub Tosik
(Jagiellonia Białystok) – Kolejny solidny występ na boku obrony, okraszony kilkoma czystymi odbiorami. Najwyraźniej odpowiada mu białostocki klimat (w przeciwieństwie do lwowskiego), bo gra naprawdę nieźle. W następnej kolejce jego formę zweryfikują skrzydłowi Legii Warszawa.

Csaba Horvath (Piast Gliwice) – Rzadko zdarza się, by środkowy obrońca dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a jeszcze rzadziej, kiedy chodzi o Horvatha. Zdaje się, że dwunastoletniej karierze był to jego pierwszy dwupak. Następny za kolejne dwanaście lat, już w lidze oldbojów?

Maciej Dąbrowski (Pogoń Szczecin) – Trzymał w ryzach całą defensywę „Portowców” w wygranym 2:1 meczu z Lechem Poznań. W zasadzie to popełnił tylko jeden błąd, ale sam go zdołał naprawić.

Gordan Bunoza (Wisła Kraków) – Wraz z Łukaszem Gargułą przeszedł niesamowitą metamorfozę. Jeszcze do niedawna zaczynano od nich pomeczową krytykę, a teraz, w niemal każdym meczu, wymienia się ich w kontekście pochwał. Czyżby zbawienną rolę odgrywał trener Franciszek Smuda? Coś w tym chyba jest.

POMOCNICY:
Tomasz Podgórski
(Piast Gliwice) – Uczestniczył we wszystkich trzech bramkowych akcjach, a w dwóch z nich zanotował bezpośrednie asysty, odpowiednio; trzecią i czwartą w sezonie. Ciekawe z jakim dorobkiem ukończy rozgrywki, skoro już teraz udało mu się wyrównać ilość asyst z zeszłych rozgrywek (miał też siedem bramek).

Bartosz Ława (Pogoń Szczecin) - Miewał proste straty, czasem źle podawał, ale - mówiąc kolokwialnie - jeździł na tyłku, a po przerwie był jednym z tych zawodników, którzy dali sygnał do ataku.

Ivica Vrdoljak (Legia Warszawa) - Zdobył bramkę z rzutu karnego (piętnastą w historii występów w Legii). Dużo też walczył w środku pola, a dzięki szybkiemu wyprowadzaniu piłki spod własnej połowy koledzy z ofensywy odwrócili losy spotkania.

Dorde Cotra (Zagłębie Lubin) – Ustalił wynik meczu z Koroną Kielce. W ogóle dobrze wyglądał na lewym skrzydle, nieźle współpracował z środkiem pola i wysuniętym Arkadiuszem Piechem.

NAPASTNICY:
Arkadiusz Piech
(Zagłębie Lubin) – Świetnie przywitał się z lubińską publicznością. Strzelił bowiem po golu we wszystkich trzech spotkaniach, w jakich zagrał. Podpisanie z nim kontraktu to był majstersztyk w porównaniu do wcześniejszych decyzji (vide Miłosz Przybecki, Aleksander Kwiek).

Dawid Nowak (Cracovia) – Trzecie trafienie w sezonie i choć nie dało zwycięstwa, tak jak dały dwa poprzednie z Ruchem Chorzów, to jednak z punktu widzenia kibica „Pasów” było najważniejsze, bo w Świętej Wojnie do wiosny zachowano status quo.

ŁAWKA REZERWOWYCH:
Radosław Janukiewicz (Pogoń Szczecin), Jakub Rzeźniczak (Legia Warszawa), Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok), Ostoja Stjepanović (Wisła Kraków), Miroslav Radović (Legia Warszawa), Radosław Sobolewski (Górnik Zabrze), Piotr Grzelczak (Lechia Gdańsk), Maciej Gajos (Jagiellonia Białystok), Kamil Wilczek (Piast Gliwice).


Polecamy