Jedenastka 5. kolejki Ekstraklasa.net!
Emocjonujące derby Warszawy, domowe zwycięstwa Wisły i Śląska, czy wreszcie remis liderującego Widzewa. To najważniejsze wydarzenia 5. kolejki Ekstraklasy. A kto zasłużył na indywidualne wyróżnienie?
Djousse (Pogoń), Piech (Ruch)
Kosecki (Legia), Melikson (Wisła), Mila (Śląsk), Piątek (Polonia), Korzym (Korona)
Henriquez (Lech), Bunoza (Wisła), Szeweluchin (Górnik)
Trela (Piast)
BRAMKARZ:
Dariusz Trela (Piast Gliwice) – Kto wie, jak potoczyłyby się losu spotkania z Jagiellonią Białystok, gdyby nie dwie, wspaniałe interwencje bramkarza „Piastunek”. Obrony strzałów Niki Dzalamidze i Euzebiusza Smolarka były najwyższych lotów. To drugie czyste konto Treli.
OBROŃCY:
Oleksandr Szeweluchin (Górnik Zabrze) - Wychowanek Dynama Kijów zdobył bramkę przeciwko Widzewowi w kuriozalnych okolicznościach. Nie wiadomo czym wepchnął piłkę do bramki po rzucie rożnym: klatką piersiową, barkiem czy... ręką. Dzięki temu strzałowi zabrzanie zremisowali z liderem, lecz Szeweluchin w pierwszej połowie był także bliski zaskoczenia... Łukasza Skorupskiego.
Gordan Bunoza (Wisła Kraków) – „Biała Gwiazda” zagrała po raz pierwszy na zero z tyłu, w czym duża zasługa bośniackiego stopera, który górował w pojedynkach główkowych, nawet jeśli naprzeciwko siebie miał Grzegorza Rasiaka, słynącego z gry powietrznej. Czy Bunoza na dłużej stworzy duet z Michałem Czekajem? Czy to jest najrozsądniejsza para środkowych obrońców?
Luis Henriquez (Lech Poznań) – Zrobił to, co do niego należało. Trudno było go przejść na lewej stronie. Poza skuteczną grą w destrukcji miał udział przy bramce. Asystował bowiem przy trafieniu Bartosza Ślusarskiego, posyłając mu piłkę „na nos”.
POMOCNICY:
Maciej Korzym (Korona Kielce) – To był bardzo ważny powrót. Jakkolwiek to zabrzmi – wyniki złocisto-krwistych uzależnione są od „Korzenia”. On bowiem daje jako pierwszy sygnał do walki. We wcześniejszy meczach brakowało u kielczan „pazura”. Wrócił Korzym, który wskrzesił u innych cechy wolicjonalne. No i strzelił decydującego o zwycięstwie gola.
Łukasz Piątek (Polonia Warszawa) - Lider Czarnych Koszul w derbach Warszawy. Przejął piłkę od Daniela Łukasika, czym zainicjował akcję po której padła bramka dająca prowadzenie Polonii. Po meczu z Legią miał powody do zadowolenia, nie tylko z faktu obchodzenia 27. urodzin. Piątek od początku sezonu prezentuje wysoką formę.
Sebastian Mila (Śląsk Wrocław) – Mistrzowie Polski nie istnieją bez swojego kapitana. Mila wrócił po banicji i od razu – pośrednio – zapewnił trzy punkty. Popisał się dwoma decydującymi podaniami, po których bramki zdobywali Tomasz Jodłowiec i Łukasz Gikiewicz.
Maor Melikson (Wisła Kraków) – Wokół takiej dyspozycji Izraelczyka można budować reklamę zachęcającą do przyjścia na mecz „Białej Gwiazdy”. Znowu budził zachwyt łatwością w mijaniu przeciwników, przeglądem pola i precyzją podań. Ale błysnął szczególnie asystą, która przesądziła o wygranej nad gdańską Lechią.
Jakub Kosecki (Legia Warszawa) – Jest – jak to się mówi w piłkarskim slangu – w gazie. Napsuł rywalowi krwi, poprzez rajdy na skrzydle. Wywalczył też rzut karny, który na bramkę zamienił Danijel Ljuboja. Warto zadać pytanie - czy młody „Kosa” pójdzie w ślady swojego ojca i zagra z orzełkiem na piersi.
NAPASTNICY:
Arkadiusz Piech (Ruch Chorzów) – Drugi mecz z bramką z rzędu. Z Koroną Kielce trafił na wagę punktu, z Zagłębiem Lubin jego gol przyniósł „Niebieskim” pierwsze ligowe zwycięstwo. Być może gra Ruchu rozkręca się wraz z formą Piecha? W żółwim tempie, ale na zasadzie progresu. Jeśli w naszej hipotezie jest choć cień prawdy, to kibice nie muszą obawiać się potyczki z Podbeskidziem Bielsko-Biała.
Donald Djousse (Pogoń Szczecin) – Cały czas wywierał presję na środkowych obrońcach Lecha. Opłaciło się, bo po świetnym zagraniu od Ediego Andradiny i zbiorowym błędzie poznańskiej defensywy na czele z Jasminem Buriciem, udało mu się wpakować piłkę do siatki. Drugi raz w tym sezonie i zarazem po raz pierwszy głową.
REZERWOWI:
Radosław Janukiewicz (Pogoń Szczecin), Łukasz Broź (Widzew Łódź), Damian Zbozień (Piast Gliwice), Tomasz Jodłowiec (Śląsk Wrocław), Łukasz Trałka (Lech Poznań), Aleksander Kwiek (Górnik Zabrze), Szymon Pawłowski (Zagłębie Lubin), Cwetan Genkow (Wisła Kraków)