Jedenastka 30. kolejki pierwszej ligi
Solidarnie swoje mecze wygrały ŁKS, Podbeskidzie i Flota i to między tymi drużynami rozstrzygnie się kwestia awansu. Z kolei Dolcan zwyciężając w Radzionkowie sprawił kolejną niespodziankę i na pewno nie złoży broni w ostatnich spotkaniach. Zobacz, kto zasłużył na nasze wyróżnienie!
fot. Jakub Jaźwiecki
Bramkarz:
Krzysztof Żukowski (Flota Świnoujście) - wychowanek Salosu Słupsk jest jednym z najlepszych bramkarzy na zapleczu Ekstraklasy. W spotkaniu z Górnikiem Polkowice bronił w bardzo trudnych sytuacjach, a tuż przed końcowym gwizdkiem zawodnicy Floty zdobyli zwycięskiego gola.
Obrońcy:
Marek Sokołowski (Podbeskidzie Bielsko-Biała) - były zawodnik m.in. Polonii Warszawa coraz lepiej radzi sobie na boku defensywy. Niewątpliwe inklinacje ofensywne potwierdził w spotkaniu z Łęczną, strzelając jedną z bramek i notując asystę.
Jan Cios (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - skała w obronie. Mimo 34 lat na karku, doświadczony defensor zdobył już czwartego gola w tym sezonie. Termalica do końca będzie walczyć o utrzymanie, ale niezależnie od rezultatu, do Ciosa przyczepić się nie da.
Damian Zbozień (Sandecja Nowy Sącz) - wiosna w wykonaniu Zbozienia nie jest już tak dobra jak jesień. Z pewnością ma na to przełożenie fakt, że od nowego sezonu młody obrońca dołączy do kadry Legii. W spotkaniu z GKS przy rzucie rożnym, znalazł się tam, gdzie być powinien.
Robert Caha (Odra Wodzisław Śląski) - Odra dostała srogie lanie od ŁKS-u, lecz Czech, który dołączył do zespołu na wiosnę, zrobił to co do niego należało. Dwa razy skutecznie egzekwował jedenastki, ratując honor wodzisławian.
Pomocnicy:
Łukasz Kowalski (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - nominalny obrońca zagrał tym razem na prawej stronie pomocy i poradził sobie bardzo dobrze. Co więcej, pięknym strzałem z przewrotki przypieczętował bezcenne zwycięstwo nad KSZO.
Paweł Iwanicki (Warta Poznań) - jesienią jedna z wiodących postaci w Warcie, wiosną częściej zasiada na ławce. Bogusław Baniak widzi w nim idealnego jokera, i trudno się dziwić trenerowi. Wejścia z ławki Iwanickiego pozwoliły już dwukrotnie na zdobycie kompletu punktów tuż przed końcem meczu.
Grzegorz Goncerz (GKS Katowice) - regularnie dostaje szanse od Wojciecha Stawowego w środku pola i w spotkaniu w Nowym Sączu zdobył wreszcie pierwszego gola w tym sezonie. 23-latek był jedną z najjaśniejszych postaci swojego zespołu.
Przemysław Pietruszka (Pogoń Szczecin) - 27-letni skrzydłowy zdobył pierwszą bramkę w meczu z Kolejarzem. Poprzez swoją szybkość, był nie do zatrzymania dla obrońców przeciwnej ekipy. Wygrywają c w Stróżach, Pogoń jest już praktycznie pewna utrzymania.
Napastnicy:
Marcin Mięciel (ŁKS Łódź) - w Wodzisławiu Śląskim wreszcie przebudził się popularny „Miętowy”. Hat-trick z pewnością podbudował napastnika ŁKS-u, który z trzynastoma bramkami jest wiceliderem klasyfikacji strzelców.
Damian Świerblewski (Dolcan Ząbki) - jesienią grywał w zespole Młodego Ruchu Chorzów, na wiosnę robi co może, by Dolcan utrzymał się za zapleczu Ekstraklasy. Mając w zespole Świerblewskiego, gracze z Ząbek ciągle mają na to matematyczne szanse.