Jedenastka 28. kolejki Ekstraklasa.net!
Na dwie kolejki przed końcem jest jeszcze wiele niewiadomych. Wiadomo za to, kto zasłużył na wyróżnienia w 28. kolejce Ekstraklasy! Zobacz jedenastkę według Ekstraklasa.net!
Labukas (Arka), Frankowski (Jagiellonia), Traore (Lechia)
Brzyski (Polonia W.), Jeż (Górnik), Mierzejewski (Polonia W.)
Dudu (Widzew), Szmatiuk (Arka), Bąk (Lechia), Tosik (Polonia W.)
Stachowiak (Górnik)
Bramkarz:
Adam Stachowiak (Górnik Zabrze): Dobry występ golkipera Górnika w meczu ze Śląskiem. Skapitulował tylko raz, ale przy bramce Roka Elsnera był bez szans. Poza tym popisał się kilkoma pewnymi interwencjami.
Obrońcy:
Dudu (Widzew Łódź): Kolejny dobry występ Dudu, chyba najlepszego lewego obrońcy w Ekstraklasie. Z zadań defensywnych wywiązywał się bardzo dobrze i jak zwykle nie zabrakło go również w ataku. To po jego pięknym dośrodkowaniu padła zwycięska bramka dla Widzewa.
Maciej Szmatiuk (Arka Gdynia): Piłkarz meczu w pojedynku z Polonią Bytom. Efektowna bramka środkowego obrońcy otwarła wynik spotkania, a później miał jeszcze kolejne okazje. W destrukcji też nie pozwolił gościom na zbyt wiele.
Krzysztof Bąk (Lechia Gdańsk): Bardzo spokojny i pewny w defensywie. Nie popełniał błędów i rozbijał ataki Lecha. Mocny punkty Lechii, ciągle walczącej o europejskie puchary.
Jakub Tosik (Polonia Warszawa): Zagrał najlepsze spotkanie od bardzo dawna. Był aktywny, waleczny, szarpał w ataku. W skrócie - inny piłkarz. Chyba powrót Radka Mynara po kontuzji sprawił, że Tosik przestał grać tak bojaźliwie, jak do tej pory.
Pomocnicy:
Tomasz Brzyski (Polonia Warszawa): Jako lewoskrzydłowy spisał się bardzo dobrze. Zdobył ładną bramkę słabszą, prawą nogą. Miał częsty kontakt z piłką, zanotował dużą liczbę wrzutek w pole karne. Tylko tak trzymać.
Robert Jeż (Górnik Zabrze): Można śmiało powiedzieć, że ma największy udział w zwycięstwie Górnika nad Śląskiem Wrocław. Pierwsza bramka, co prawda samobójcza, padła po jego dośrodkowaniu z rzutu wolnego, więc śmiało można uznać mu asystę. Kolejną zanotował przy bramce Bonina. Tym razem sam nie strzelił, ale pokazał, że potrafi także obsłużyć strzelca dobrym podaniem.
Adrian Mierzejewski (Polonia Warszawa): Chyba najlepszy polski piłkarz tego sezonu w Ekstraklasie. W meczu z Ruchem popisał się dwiema pięknymi asystami i całe spotkanie był wyróżniającą się postacią.
Napastnicy:
Tadas Labukas (Arka Gdynia): Zdobył bramkę, już ósmą w tym sezonie, tym razem na wagę zwycięstwa i dał Arce nadzieje na utrzymanie. Zanotował przy tym bardzo dobry występ.
Tomasz Frankowski (Jagiellonia Białystok): Franek się odblokował, a wraz z nim cały zespół "Jagi". Znowu potrafił znaleźć się tam gdzie trzeba i poprowadził kolegów do pewnego zwycięstwa nad Koroną Kielce. "Franek" tym samym wysforował się na prowadzenie w klasyfikacji najlepszych strzelców.
Abdou Razack Traore (Lechia Gdańsk): Poprowadził Lechię do zwycięstwa w bardzo ważnym meczu. Strzelił pewnie karnego, a potem wykończył akcję, którą wcześniej sam rozgrywał. Takiego Traore kibice chcą oglądać w Gdańsku częściej