menu

Jedenastka 28. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!

1 maja 2012, 10:30 | Piotr Szymański

W 28. serii spotkań nieporadność faworytów do awansu wykorzystała Termalica, która obecnie prezentuje najrówniejszą dyspozycję. Na dole tabeli niesamowity ścisk, aż 10 zespołów jest zagrożonych degradacją. Sprawdź, kto zasłużył na indywidualne wyróżnienie!

Wojciech Łuczak zdobył wiosną już 6 goli
Wojciech Łuczak zdobył wiosną już 6 goli
fot. Filip Trubalski

Tataj (Dolcan), Mosart (Wisła P.)

Piotrowski (Polkowice), Rybski (Termalica), Łuczak (Bogdanka), Mąka (Polonia B.), Błąd (Zawisza)

Baran (Polonia B.), Zlatohlavy (Sandecja), Sobieraj (Warta)

Kiełpin (Ruch R.)


BRAMKARZ:

Seweryn Kiełpin (Ruch Radzionków) - Zachował czyste konto na stadionie Piasta, dzięki czemu Cidry, po dość przeciętym meczu zdołały wygrać na gorącym terenie. Szczególnie w drugiej odsłonie Kiełpin miał mnóstwo pracy i ostatecznie odebrał ochotę na strzelanie goli zawodnikom z Gliwic.


OBROŃCY:

Krzysztof Sobieraj (Warta Poznań) - Kilka razy zainterweniował w ważnych momentach. Zablokował podanie Tomasza Ostalczyka, który był niepilnowany w polu karnym warciarzy. Pewny w swoich decyzjach, dobrze asekurował prawą stronę defensywy.

Martin Zlatohlavy (Sandecja Nowy Sącz) - Ze Słowakiem w obronie, Sandecja solidnie prezentuje się w destrukcji. Nie pograł sobie przy nim skuteczny ostatnio Adam Cieśliński. Zlatohlavy ustrzegł się błędów i łatał wszelkie dziury po kolegach z defensywy.

Martin Baran (Polonia Bytom) - Kto wie, czy nie zdobył najważniejszej bramki w sezonie dla bytomian. W spotkaniu w Stróżach najwyżej wyskoczył do piłki posłanej z rzutu rożnego i doprowadził do wyrównania. Dobrze wyprowadzał piłkę z defensywy, mimo fatalnego boiska.


POMOCNICY:

Adrian Błąd (Zawisza Bydgoszcz) - Wreszcie zaprezentował się tak, jak nas przyzwyczaił w rundzie jesiennej. Szalał na prawym skrzydle w Polkowicach. Zdobył pierwszego gola na wiosnę i dopóki wystarczyło mu sił, miał apetyt na kolejne trafienia. Był najlepszym zawodnikiem Zawiszy w meczu z KS-em.

Daniel Mąka (Polonia Bytom) - Wyraźnie odżył w Bytomiu, a opaska kapitana wpływa na niego mobilizująco. W Stróżach dwa dogrania Mąki zakończyły się bramkami dla Polonii. W pierwszej połowie popisał się znakomitym przerzutem niemal przez całe boisko do Paulisty, po przerwie precyzyjnie dośrodkował z narożnika boiska.

Wojciech Łuczak (GKS Bogdanka) - Z każdym kolejnym meczem potwierdza, że jest mózgiem i przywódcą zespołu z Łęcznej. 22-letni pomocnik zanotował 2 trafienia z Arką (łącznie wiosną zdobył 6 goli) i chyba ostatecznie wybił gdynianom z głów awans. Za to Bogdanka może jeszcze namieszać w końcówce sezonu.

Andrzej Rybski (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - W ostatnich spotkaniach imponuje formą. W ciężkim boju na terenie outsidera z Elbląga, niecieczanom szło jak po grudzie, ale Rybski na początku meczu wykorzystał dobre podanie od Dariusza Jareckiego. W drugim kolejnym pojedynku zdobył gola, tym razem na wagę fotela lidera.

Damian Piotrowski (KS Polkowice) - Rzadki to przypadek, że zawodnik z Polkowic znajduje się w "11 kolejki". W tym przypadku nie mogło być inaczej. Piotrowski wyróżniał się na tle Zawiszy, nie mógł poradzić sobie z nim Michał Ilków-Gołąb. W końcówce zdobył gola na wagę punktu.


NAPASTNICY:

Mosart (Wisła Płock) - Dawniej w Piotrcovii Piotrków Trybunalski, potem słuch o nim zaginął. Odnalazł się wiosną 2012 w Płocku i jak na razie spisuje się bardzo dobrzy. Zdobył niezwykle cennego gola w Katowicach. Być może zapewniającego utrzymanie Nafciarzom.

Maciej Tataj (Dolcan Ząbki) - Fantastyczny mecz byłego napastnika kieleckiej Korony. Najpierw Tataj zdobył bramkę do szatni po nieprawdopodobnym strzale przewrotką, a w drugiej połowie celnym strzałem głową zapewnił 3 punkty Dolcanowi w meczu z faworyzowaną Pogonią.


REZERWOWI:

Rafał Leszczyński (Dolcan Ząbki), Marcin Biernat (Ruch Radzionków), Dariusz Jarecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Krzysztof Bodziony (Flota Świnoujście), Radosław Bartoszewicz (GKS Bogdanka), Jean Paulista (Polonia Bytom), Tomas Pesir (GKS Bogdanka)