menu

Jedenastka 27. kolejki 1. ligi Ekstraklasa.net!

27 kwietnia 2015, 15:06 | Piotr Szymański

Niewiarygodne, a jednak. Mało kto spodziewał się, że GKS Katowice i Flota dostaną w sobotę "piątkę", kolejno od Zagłębia i Miedzi . Wisła Płock zremisowała w Gdyni z groźną Arką, co skrzętnie wykorzystała Termalica. Wygrał też ostatni w tabeli Widzew. A kto zasłużył na indywidualne wyróżnienie w 27. kolejce?

Grzegorz Piesio (Dolcan Ząbki) - w pierwszej połowie mógł mieć asystę, ale partner nie wykorzystał świetnego podania. Po przerwie Piesio wziął sprawy w swoje ręce i rozpoczął strzelanie z Pogonią (z rzutu karnego). Miał również wyraźny udział przy akcji, po której do siatki trafił Damian Kądzior.
fot. Łukasz Kasprzak / Polska Press
Yannick Kakoko (Miedź Legnica) - wreszcie odpalił. Niemiec to jeden z najciekawszych zawodników na zapleczu Ekstraklasy (w przeszłości juniorzy i rezerwy Bayernu Monachium), jednak do tej pory brakowało mu przysłowiowej kropki nad "i". Z Flotą popisał się dwoma pięknymi trafieniami, a ponadto jego strzał z bliska dobił Mateusz Szczepaniak.
fot. PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS
Wojciech Łobodziński (Miedź Legnica) - jeden z motorów napędowych legniczan w spotkaniu z Flotą. Popularny "Łobo" udzielał się na obu skrzydłach i wypracowywał sytuacje kolegom. Po jego strzale ręką zagrał obrońca gości, który w rezultacie otrzymał czerwoną kartkę. Wreszcie wykorzystał jedenastkę, która zapoczątkowała kanonadę.
fot. PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS
Mateusz Szczepaniak (Miedź Legnica) - nie możemy się nachwalić tego piłkarza, ale nie mamy żadnych wątpliwości, że Szczepaniak długo miejsca w 1. lidze nie zagrzeje. W spotkaniu z Flotą w krótkim odstępie zdobył dwie ważne bramki, do tego brał udział w każdej ofensywnej akcji swojego zespołu.
fot. PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS
Jakub Tosik (Zagłębie Lubin) - bardzo dobry mecz ustawionego w środku pola Tosika. Były zawodnik Jagiellonii zdominował środek pola, z łatwością notując kolejne przechwyty. Zdobył bramkę, zaliczył asystę, a także wypracował kolejnego gola. Czego można chcieć więcej?
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
REZERWOWI: Maciej Krakowiak (Widzew Łódź), Wojciech Wilczyński (Bytovia Bytów), Mateusz Mączyński (GKS Tychy), Paweł Tarnowski (Dolcan Ząbki), Dariusz Jarecki (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Arkadiusz Woźniak (Zagłębie Lubin), Robert Szczot (Olimpia Grudziądz), Jakub Biskup (Termalica Bruk-Bet Nieciecza), Krzysztof Piątek (Zagłębie Lubin).
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
Dorde Cotra (Zagłębie Lubin) - ten piłkarz jest zdecydowanie za dobry na 1. ligę, co udowadnia niemal w każdej kolejce. Świetnie ułożona lewa noga, nienaganna technika i bardzo dobre stałe fragmenty gry - to jego największe atuty. W meczu z GieKSą zanotował asystę przy trafieniu na 3:0.
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
A kto zasłużył na indywidualne wyróżnienie w 27. kolejce? Sprawdźcie naszą jedenastkę!
fot. ARKADIUSZ LAWRYWIANIEC/POLSKA PRESS
Tomasz Laskowski (Bytovia Bytów) - zastąpił w bramce fatalnie spisującego się Wojciecha Pawłowskiego i od tego momentu Bytovia zaczęła grać o niebo lepiej. W Nowym Sączu, podobnie jak w Katowicach, zachował czyste konto. W kilku sytuacjach spisał się znakomicie, a swój występ podsumował obroną rzutu karnego i jego dobitki.
fot. MIKOLAJ SUCHAN / POLSKAPRESSE
Bartosz Jaroch (Olimpia Grudziądz) - tuż przed przerwą 20-latek trafił do siatki po rzucie rożnym i tym samym dał sygnał, że można jeszcze z Chrobrym wygrać. Jaroch zagrał bardzo poprawnie w obronie, a do tego chętnie zapuszczał się do przodu. Warto przyglądać się dalej temu zawodnikowi.
fot. PAWEL SKRABA / POLSKAPRESS
Mateusz Kupczak (Termalica Bruk-Bet Nieciecza) - ten 23-latek rozegrał popisową partię ze Stomilem. Był dwa razy szybszy od pomocników z Olsztyna. Nie bał się akcji do przodu, a po jednych z jego indywidualnych przebłysków Termalica objęła prowadzenie. Po przerwie przechwytem zapoczątkował akcję po której padła bramka na 3:0.
fot. KRZYSZTOF / POLSKA PRESS
Michał Nalepa (Arka Gdynia) - ewidentnie znajduje się w bardzo dobrej dyspozycji. W spotkaniu z aspirującą do Ekstraklasy Wisłą Płock, Nalepa był najjaśniejszym punktem. Ciągnął grę gdynian, dawał sygnały do zaatakowania przeciwnika.
fot. TOMASZ BOLT / POLSKA PRESS
Tomasz Lisowski (Widzew Łódź) - jeden z najaktywniejszych zawodników Widzewa w starciu z Chojniczanką. Odważnie zapędzał się do przodu i w pierwszej połowie mógł wpisać się na listę strzelców. Pokazał doświadczenie, na które tak bardzo liczył trener Wojciech Stawowy.
fot. SZYMCZAK KRZYSZTOF / POLSKAPRESSE
1 / 13

Polecamy