menu

Jedenastka 26. kolejki Ekstraklasa.net!

7 kwietnia 2015, 22:36 | jac

Wbrew pozorom piłkarze T-Mobile Ekstraklasy w Wielkanoc się nie obijali. Zaserwowali wiele dobrych meczów, więc kształt jedenastki kolejki musieliśmy bardzo dokładnie przemyśleć. Oto ostateczne wybory!

Filip Starzyński (Ruch Chorzów) – W Wiśle Kraków mają duet Semir Stilić – Paweł Brożek. W Chorzowie natomiast Starzyński – Kuświk. Schemat jest prosty: pierwszy podaje, drugi wykańcza. W derbach z Górnikiem Zabrze z ich współpracy wyniknęły dwa gole.
fot. Mikołaj Suchan / Dziennik Zachodni
Jacek Kiełb (Korona Kielce) – Wiosna należy do niego. W trzech ostatnich meczach zdobył łącznie pięć bramek. W wygranym 2:0 spotkaniu z Górnikiem Łęczna miał udział przy obu golach: pierwszego strzelił sam, a przy drugim asystował.
fot. Paweł Czajkowski
Wilde-Donald Guerrier (Wisła Kraków) – Nie miał ostatnio zbyt dobrej prasy. Teraz jednak nie sposób go nie pochwalić i wcale nie dlatego, że udziela się nam jeszcze świąteczny nastrój. Jego występ z Jagiellonią Białystok był naprawdę godny. To po jego golu krakowianie wyszli na prowadzenie.
fot. Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska
Jakub Wójcicki (Zawisza Bydgoszcz) – Jest w wysokiej formie - nie tylko pod względem fizycznym, ale i czysto sportowym. Daje jakość, o którą tak głośno zabiegamy w przypadku bocznych obrońców. Jego występ z Pogonią Szczecin można by nagrać i pokazywać na szkoleniach.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Paulus Arajuuri (Lech Poznań) – Strzelił gola, który zadecydował o zwycięstwie nad GKS-em Bełchatów. Do niego dołożył jeszcze dobrą grę w defensywie. Kibice „Kolejorza” najpewniej życzyliby sobie, żeby w każdym spotkaniu był tak solidny.
fot. Grzegorz Dembiński
Guilherme (Legia Warszawa) – Piłkę w siatce umieszczali rzeczywiście inni piłkarze, niemniej naszym zdaniem z Legii na wyróżnienie najbardziej zasłużył właśnie Brazylijczyk. Z zadziwiającą łatwością przychodziło mu pojedynkowanie się z obrońcami Piasta Gliwice. Po jednej akcji dopisał sobie asystę.
fot. sylwester wojtas
Patryk Tuszyński (Jagiellonia Białystok) – Trener Michał Probierz wziął go ze sobą z Gdańska i trzeba przyznać, że podjął słuszną decyzję. „Tuszek” ma duży wpływ na grę zespołu. Jego trafienia z Wisłą Kraków były odpowiednio siódmym i ósmym. W Jagiellonii lepszy wynik wykręca na razie jedynie Mateusz Piątkowski.
fot. Bartek Syta / Polskapresse
ŁAWKA REZERWOWYCH: Emilijus Zubas (GKS Bełchatów), Kamil Sylwestrzak (Korona Kielce), Michał Kucharczyk (Legia Warszawa), Alvarinho (Zawisza Bydgoszcz), Bartłomiej Pawłowski (Zawisza Bydgoszcz), Łukasz Trałka (Lech Poznań), Roman Gergel (Górnik Zabrze), Piotr Grzelczak (Lechia Gdańsk), Semir Stilić (Wisła Kraków), Orlando Sa (Legia Warszawa), Deniss Rakels (Cracovia).
fot. Wojciech Matusik / Polskapresse
Marcin Budziński (Cracovia) – W szalonym meczu z Lechią Gdańsk, w którym padło w sumie pięć goli, wpisał się na listę strzelców i zanotował asystę. Gdyby nie jego postawa, to „Pasy” na pewno nie zdobyłyby trzech punktów, a Robertowi Podolińskiemu pokazano by, gdzie są drzwi.
fot. WOJCIECH MATUSIK / POLSKAPRESSE
Dusan Kuciak (Legia Warszawa) – Znowu zapewnił mistrzom Polski poczucie bezpieczeństwa. W wygranym meczu z Piastem Gliwice nie dał się pokonać, choć parę prób strzeleckich wymagało od niego umiejętności i refleksu. Był przynajmniej o dwie klasy lepszy od swojego rodaka, Dobrivoja Rusova.
fot. polskapress
1 / 10

Polecamy