menu

Jedenastka 25. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

28 lutego 2018, 23:06 | red

Lotto Ekstraklasa. Gdybyśmy złożyli najlepszą jedenastkę tylko z piłkarzy Jagiellonii Białystok, to nie byłoby to nadużycie. Podopieczni Ireneusza Mamrota zagrali wyborny mecz przeciwko Legii Warszawa i zasłużenie wygrali 2:0. Ilu z nich ostatecznie wybraliśmy do grona wyróżnionych w 25. kolejce?


fot. Bartek Syta
Czwarty raz w sezonie zachował czyste konto. Łatwo nie było, ale w mrozie dzielnie odpierał ataki Pogoni Szczecin. Dobrze poradził sobie ze strzałami Huberta Matyni i Jakuba Piotrowskiego. Przy dobitce Adama Buksy pomógł stoper Mateusz Wieteska.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Trzyma równą, wysoką formę. W meczu z Legią Warszawa odznaczył się nienaganną grą w defensywie. Parę kilometrów zrobił na trasie między jednym polem karnym a drugim. Dzięki temu drużyna miała przewagę w istotnych sektorach boiska.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Bez problemu poradził sobie w mroźnym Gdańsku. Nie dał pohasać Sławomirowi Peszce, wiele razy potrafił też wspomóc kolegów z środka defensywy. Miał udział przy jednej z dwóch zdobytych bramek.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Jesienią grał słabo. Wygląda jednak na to, że dobrze przepracował okres przygotowawczy i jest w stanie dać drużynie więcej. W Zabrzu poradził sobie z kryciem Igora Angulo, jak i pozostałych groźnych rywali.
fot. Arkadiusz Gola / Polska Press
Sezon zaczynał jako rezerwowy. Od 15 kolejki nie oddaje jednak pierwszego placu. Przez ten czas Jagiellonia z nim na stoperze sześć razy zagrała na zero z tyłu (na jedenaście meczów). W spotkaniu z Legią Warszawa Słoweniec znakomicie organizował cały blok defensywny.
fot. Sylwester Wojtas
Mecz w Płocku nie porwał poziomem gry, ani dramaturgią. "Pasy" dopiero kwadrans przed końcem zapewniły sobie wygraną. Postanowiliśmy wyróżnić nie strzelca, a lewego obrońcę. Wreszcie zaliczył solidny występ bez większych błędów.
fot. Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Padają różne nazwiska zmiennika dla Jakuba Błaszczykowskiego w kadrze. Mówi się, że na mundial będzie nim Maciej Makuszewski, jeśli wyzdrowieje. Albo Sławomir Peszko. Tymczasem to "Franek" obecnie gra i prezentuje wysoki poziom. Świetnie urywał się na prawym skrzydle. Po faulu na nim wyleciał z boiska Domagoj Antolić.
fot. Bartek Syta
Bez problemów opanował środek pola w meczu z Koroną Kielce. Kibiców swojej drużyny na pewno zaskoczył... dryblingiem w polu karnym. Gdyby nie jego szarża, to nie padłaby wyrównująca bramka.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Zdziwimy się, jeżeli jego nazwiska nie będzie na liście powołanych na marcowe mecze reprezentacji Polski. Spełnia wszystkie najważniejsze warunki; ma już paszport, jest w formie i ceni go Adam Nawałka. Przeciwko Legii Warszawa raz jeszcze potwierdził, że na tę chwilę jest najlepszą szóstą Ekstraklasy.
fot. Bartek Syta
To prawda, że ze Śląskiem Wrocław najpierw zmarnował dwie dobre sytuacje. Gdyby jednak nie strzelił w końcówce, a był to jego debiutancki gol, to "Kolejorz" znowu by nie wygrał, a strata do Jagiellonii zwiększyła się do poziomu siedmiu punktów.
fot. Roger Gorączniak
Z takim rozgrywającym rzeczywiście można myśleć o tytule. Czech tym razem do siatki nie trafił (ostatnio trzy razy z rzędu!), ale za to w magiczny sposób organizował grę drużyny. To jemu zawdzięczamy atrakcyjność meczu przy Łazienkowskiej. Ciekawy czy nasi południowi sąsiedzi orientują się, w jakiej jest formie. W polskiej kadrze byłby już naturalnym kandydatem na marcowe zgrupowanie.
fot. Bartek Syta
Ławka rezerwowych: Jakub Słowik (Śląsk Wrocław), Guilherme (Jagiellonia Białystok), Paweł Bochniewicz (Górnik Zabrze), Hubert Matynia (Pogoń Szczecin), Robert Gumny (Lech Poznań), Piotr Wlazło (Jagiellonia Białystok), Tomasz Jodłowiec (Piast Gliwice), Arvydas Novikovas (Jagiellonia Białystok), Deniss Rakels (Cracovia), Jacek Kiełb (Korona Kielce), Jakub Mares (Zagłębie Lubin), Roman Bezjak (Jagiellonia Białystok), Krzysztof Piątek (Cracovia).
fot. Bartek Syta
1 / 13

Polecamy