Jedenastka 25. kolejki LOTTO Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

fot.

Pokazał się z dobrej strony przy Łazienkowskiej. Wpuścił tylko jednego gola (zresztą nie po swoim błędzie). Kilka razy uchronił zespół przed utratą następnych. Występ na duży plus.
fot. Bartek Syta / Polska Press

Gdyby wskazać w Lechu jednego zawodnika, którego Bjelica odbudował, to byłbym nim Wilusz. Kiedyś ten zawodnik jeździł na kadrę, potem strasznie przepadł i trzeba było Chorwata, żeby znów grał na poziomie. W meczu z Arką zaliczył świetny przerzut, po którym Kownacki trafił do siatki.
fot. Grzegorz Dembinski

Trzyma solidny poziom w tym roku. I widać, że popracował nad kondycją. W spotkaniu przeciwko Lechii miał siły, by atakować i wrać w okolice własnej szesnastki.
fot. Fot. Damian Kujawa/ Polska Press

Umiejętnie pokierował defensywą w meczu z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza. Dzięki temu udało się zagrać drużynie na zero z tyłu. Po raz pierwszy od 27 listopada ubiegłego roku!
fot. Piotr Kucza

Do kadry go, do kadry! – żartują kibice. Prawda jest taka jednak taka, że uratował dla Łęcznej punkt. Strzelił gola i zanotował świetną asystę, biegnąc z własnej połowy, by pod polem karnym idealnie dorzucić piłkę do Bartosza Śpiączki.
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press

Zrobił różnicę w meczu z Arką Gdynia. Wisienką na torcie okazała się akcja, po której strzelił gola. Na małej przestrzeni kapitalnie poprzekładał piłkę między trzema rywalami. Po prostu klej w nogach.
fot. Andrzej Banas / Polska Press

Wiosnę znów ma cudną. Otóż uczestniczył we wszystkich pięciu bramkowych akcjach „Miedziowych”. Trzy gole, dwie asysty. Dzisiejsze trafienie przeciwko Cracovii było wysokich lotów; „Figo” podbił piłkę nad przeciwnikiem, by następnie mocno uderzyć ją obok bramkarza.
fot. Fot. Piotr Krzyzanowski/Polska Press Grupa

Zaprezentował najwięcej jakości w trudnym spotkaniu z Lechią Gdańsk. Cwanie nabił Pawła Stolarskiego, a to zaowocowało bramką na 1:0. Jego gra tej wiosny to dobry znak dla kadry u-21 przed MME 2017.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press

Zdecydowanie piłkarz kolejki. Zagrał świetny mecze ze Śląskiem Wrocław. Miał udział we wszystkich bramkach! Trzy strzelił, przy jednej asystował. Czy jeszcze kiedykolwiek to powtórzy? Nawet jeśli nie, to będzie mógł wrócić do wspomnień.
fot. Arkadiusz Gola

Po cichu włącza się do walki o tytuł dla najlepszej strzelby. Koronie Kielce wbił dwa gole i w sumie ma ich już dwanaście, czyli o jedno mniej niż kolega z szatni Konstantin Vassiljev czy napastnik Lecha, Marcin Robak.
fot.

Szybko pojął taktykę i złapał język z drużyną. Przeciwko Korona Kielce zanotował asystę, a także kluczowe podanie. Coś nam podpowiada, że w następnym spotkaniu strzeli debiutanckiego gola. Dobry ruch lidera Ekstraklasy.
fot.

ŁAWKA REZERWOWYCH: Grzegorz Sandomierski (Cracovia), Leandro (Górnik Łęczna), Ricardo Nunes (Pogoń Szczecin), Michał Pazdan (Legia Warszawa), Marcin Budziński (Cracovia), Thibault Moulin (Legia Warszawa), Maciej Gajos (Lech Poznań), Vadis Odjidja-Ofoe (Legia Warszawa), Radosław Majewski (Lech Poznań), Przemysław Frankowski (Jagiellonia Białystok), Miroslav Radović (Legia Warszawa), Robert Pich (Śląsk Wrocław), Jarosław Niezgoda (Ruch Chorzów), Dawid Kownacki (Lech Poznań), Rafał Siemaszko (Arka Gdynia).
fot. Bartek Syta / Polska Press