menu

Jedenastka 25 kolejki Ekstraklasa.net!

10 marca 2014, 20:07 | jac

Dwa trafienia Sebastiana Dudka, bramkarskie popisy Richarda Zajaca i trzynasta ligowa bramka Łukasza Teodorczyka. Pod znakiem tych zawodników i ich dokonań upłynęła 25. seria spotkań T-Mobile Ekstraklasy. Sprawdź, kto jeszcze znalazł się w jedenastce kolejki.

Teodorczyk (Lech), Kuświk (Ruch)

Kaczmarek (Widzew), Dudek (Zawisza), Radović (Legia), Jovanović (Korona), Gevorgyan (Zawisza)

Dziwniel (Ruch), Ukah (Jagiellonia), Pazdan (Jagiellonia)

Zajac (Podbeskidzie)


BRAMKARZ:

Richard Zajac
(Podbeskidzie Bielsko-Biała) – W zeszłym sezonie ligę uratował napastnik Robert Demjan, teraz największą cegiełkę do utrzymania może dołożyć 37-letni bramkarz. Słowak w minionej kolejce pomógł w zdobyciu punktu z Piastem Gliwice. Na szczególne uznanie zasługują dwie interwencje sam na sam.


OBROŃCY:

Michał Pazdan
(Jagiellonia Białystok) – Pomagał obrońcom, skrzydłowym i napastnikowi, biegał od linii do linii, od jednego pola karnego do drugiego. Słowem – sterował. Sterował tak, jak przystało na zawodnika z środka pola. U nas, z powodu nadmiaru w drugiej linii, ustawiony na obronie.

Ugo Ukah (Jagiellonia Białystok) – Grał twardo, ale przepisowo. Nie pozwolił dobrze spisującemu się Zagłębiu Lubin na strzelenie gola, choć „Miedziowi” mieli sposób na każdego z trzech poprzednich przeciwników.

Daniel Dziwniel (Ruch Chorzów) – Czwarta asysta w sezonie. 21-latek imponuje równą formą, solidnością, wiedzą taktyczną. Dołączamy do chóru, który proponuje, by sprawdzić go w dorosłej reprezentacji Polski.


POMOCNICY:

Vahan Gevorgyan
(Zawisza Bydgoszcz) – Zachował się jak na kapitana przystało. Soczystym wolejem dał znak do odrabiania strat, później dopomógł jeszcze pośrednio w wyjściu na prowadzenie i w ustaleniu wyniku.

Vlastimir Jovanović (Korona Kielce) – Czwarty gol na polskiej ziemi, a drugi akurat przeciwko Lechii Gdańsk. Strzela rzadko, ale urokliwie. To ostatnie trafienie było precyzyjne i przemyślane. Mógł zresztą wpisać się jeszcze raz na listę strzelców, ale fenomenalnie jego uderzenie obronił Mateusz Bąk.

Miroslav Radović (Legia Warszawa) – Zremisowane 1:1 spotkanie ze Śląskiem Wrocław powinien skończyć z dwoma golami i dwie asystami. Skończył „tylko” z jedną bramką, ponieważ jednej sytuacji nie wykorzystał, a dwa jego podania koncertowo spartolił debiutant Ondrej Duda. Mimo to, Rado kolejny raz udowodnił, że Legia bez niego nie istnieje.

Sebastian Dudek (Zawisza Bydgoszcz) – W ekstraklasie ugania się za piłką szósty sezon. Szło mu w niej różnie – raz lepiej, raz gorzej, ale nigdy nie wybitnie. Aż do piątkowego meczu z Górnikiem Zabrze, w którym zdobył dwie piękne bramki przesądzającego o jego losach. Jak widać, cierpliwość popłaca. Oby tylko na kolejny taki występ nie trzeba było czekać kolejnych sześciu lat. Zresztą wtedy Dudek będzie mieć czterdziestkę na karku.

Marcin Kaczmarek (Widzew Łódź) - Przebudził się w ostatnich dwudziestu minutach, ale to wystarczyło, by wydrzeć punkt z Lechem Poznań. „Kaka” najpierw trafił do siatki, a potem dokładną wrzutką pozwolił przełamać się Eduardsowi Visnakovsowi.


NAPASTNICY:

Grzegorz Kuświk
(Ruch Chorzów) – Notuje najlepszy sezon w swojej karierze i co do tego nie ma żadnych wątpliwości. Przeciwko Wiśle Kraków strzelił dziesiątego gola. Dla porównania w sześciu poprzednich latach ukłuł rywali tyko siedmiokrotnie.

Łukasz Teodorczyk (Lech Poznań) – Zdobył trzynastą bramkę, zanotował też piątą asystę. Co interesujące, już dziś „Teo” mógł doskoczyć do dorobku Marcina Robaka (mowa o golach), ale raz trafił w poprzeczkę, a inną próbę instynktownie obronił bramkarz Widzewa Łódź.


ŁAWKA REZERWOWYCH: Marian Kelemen (Śląsk Wrocław), Sebastian Madera (Lechia Gdańsk), Ivica Vrdoljak (Legia Warszawa), Dani Quintana (Jagiellonia Białystok), Rok Straus (Cracovia), Bernardo Vasconcelos (Zawisza Bydgoszcz), Eduards Visnakovs (Widzew Łódź).

Wybieramy piłkarza 25. kolejki Ekstraklasy (GŁOSOWANIE)


Polecamy