Jedenastka 22. kolejki Ekstraklasa.net!
Wisła ucieka, Jaga goni, na dole tabeli trwa ostra walka. Kto w tym ferworze walki zasłużył na wyróżnienia? Zobacz "11" kolejki Ekstraklasa.net!
Bramkarz:
Zbigniew Małkowski (Korona Kielce): Zespół Korony na spotkanie ze Śląskiem Wrocław nastawił się bardzo defensywnie. Duży udział w zachowaniu przez kielczan czystego konta miał pewnie broniący Małkowski. Dzięki jego interwencjom koledzy mogli spokojnie czekać na swoją okazję, która pozwoliła im przerwać trwającą od 14 meczów serię spotkań bez porażki wrocławian.
Obrońcy:
Tadas Kijanskas (Jagiellonia Białystok): Lewy defensor przełamał niemoc Jagiellonii, wykorzystując rzut karny. Do tego wraz z kolegami z obrony nie dopuścił do straty bramki przez "Jagę". Miał swój udział w akcjach ofensywnych zespołu, trafiając nawet w poprzeczkę.
Adam Kokoszka (Polonia Warszawa): Jego zespół zagrał na zero z tyłu, a Kokoszka dodatkowo miał najwięcej celnych, prostopadłych podań w zespole! Widać, że zaczyna się rozkręcać i wchodzić na pełne obroty.
Manuel Arboleda (Lech Poznań): Wyraźnie ochłonął po aferze ze Smolarkiem. Nie kłócił się, nie dyskutował, po prostu grał. Dodatkowo zaliczył asystę przy zwycięskim golu. Jego forma rośnie...
Erik Cikos (Wisła Kraków): Dobrze w obronie i często w ataku. Idealne połączenie dla bocznego defensora. Cikos łdoskonale współpracował z pomocnikami Wisły, włączając się raz po raz w akcje ofensywne swojego zespołu.
Pomocnicy:
Piłkarz Kolejki! Maor Melikson (Wisła Kraków): Miał udział we wszystkich bramkach dla Wisły w piątkowym spotkaniu. Mecz z GKS Bełchatów był kolejnym popisem nowego gwiazdora Wisły. Bezsprzeczne piłkarz kolejki na boiskach Ekstraklasy. A zagrał nie jak zwykle, na środku, a na lewej pomocy.
Paweł Zawistowski (Arka Gdynia): Rozegrał chyba najlepsze spotkanie w karierze w barwach Arki. Architekt sukcesu w meczu z Cracovią. Pierwsza bramka to oczywiście jego dzieło i przesadą jest zapisywanie jej w statystykach bramkarzowi "Pasów"
Łukasz Piątek (Polonia Warszawa): "Czarne Koszule" odniosły kolejne zwycięstwo, w czym duży udział miał Piątek. Jego gol ustawił spotkanie, a rywale nie byli w stanie nawiązać później walki. Bardzo aktywny w pomocy warszawskiego zespołu, był nawet bardziej widoczny niż Adrian Mierzejewski, który też zagrał dobre zawody.
Ermin Seratlić (Jagiellonia Białystok): Bardzo aktywny pomocnik "Jagi" najpierw wypracował rzut karny, a następnie sam zdobył bramkę, dobrze przechwytując piłkę po błędzie obrony i w sytuacji sam na sam pokonując bramkarza. Kilka razy celnie strzelał na bramkę Zagłębia.
Napastnicy:
Artjoms Rudnevs (Lech Poznań): Wrócił i zapewnił zwycięstwo Lechowi w prestiżowym meczu z Legią, tak jak zwykł to robić wcześniej. Świeżo upieczony tata doczekał się "kołyski" już w pierwszym występie po powrocie na boisko.
Cwetan Genkow (Wisła Kraków): Strzelił swojego czwartego gola w trzecim kolejnym występie. Zrobił to co do niego należało, jak na napastnika przystało. W Krakowie już chyba nikt nie tęskni za Pawłem Brożkiem.