menu

Jedenastka 17. kolejki Ekstraklasa.net! [GALERIA]

30 listopada 2015, 19:40 | jac

Koncert znowu dały zespoły Piasta Gliwice i Cracovii. Dlatego ich piłkarzy jest najwięcej w jedenastce kolejki. Kto jeszcze do niej trafił? Oto pełna lista!

Djordje Cotra (Zagłębie Lubin) – W spotkaniu z Koroną zrobił swoje. Przypilnował lewego boku, no i zanotował asystę. Więcej nie trzeba było, żeby pokonać kielczan.
fot. T-Mobile Ekstraklasa/x-news
Kohei Kato (Podbeskidzie Bielsko-Biała) – „Górale” przez całą drugą połowę musieli grać z Legią Warszawa w dziesiątkę. Dzięki Japończykowi nie wyglądali jednak na drużynę osłabioną. Ich lider drugiej linii pracował za dwóch. A momentami to może w sumie i za trzech.
fot. PIOTR KRZYZANOWSKI/POLSKA PRESS
Grzegorz Sandomierski (Cracovia) – Przy trafieniu Pawła Brożka nie miał nic do powiedzenia. Za to wykazał się przy innych próbach. Gdyby nie parę interwencji, to z Reymonta „Pasy” z pewnością nie wyjechałyby z kompletem punktów.
fot. Anna Karczmarz / Polska Press
Jarosław Jach (Zagłębie Lubin) – Wypełnił rolę w defensywie i dodał coś od siebie w ofensywie. Drugi raz z rzędu – zaznaczmy. Tydzień temu zdobył bowiem bramkę z Podbeskidziem Bielsko-Biała, zaś teraz przeciwko Koronie Kielce. Zapowiada się na stopera przynajmniej tego formatu co Maciej Dąbrowski. A to komplement.
fot. Łukasz Klimaniec/Dziennik Zachodni
Patrik Mraz (Piast Gliwice) – Jest w zabójczej formie. Piłkarze Ruchu Chorzów nie umieli go zatrzymać. Tym razem co prawda nie zanotował asysty (chyba, że podanie przy golu samobójczym uznamy za asystę – wtedy tak), ale i tak wszystkich zachwycił. Czas na to, żeby zaistniał również w reprezentacji Słowacji. Ostatnio znalazł się na rezerwowej liście powołanych.
fot. Lucyna Nenow / Polska Press
Martin Nespor (Piast Gliwice) – Gola nie strzelił, za to zapisał asystę I pomógł zyskiwać przestrzeń pod polem karnym Ruchu Chorzów. Jego praca nie poszła zatem na marne. Może pora to docenić, selekcjonerze reprezentacji Czech? Kamilowi Vackowi ponoć smutno jeździ się w pojedynkę na zgrupowania kadry…
fot. Arkadiusz Gola/Polska Press
Hebert (Piast Gliwice) – Już po raz siódmy w sezonie zagrał na zero z tyłu. Do skutecznej gry w destrukcji dołożył jeszcze kluczowe podanie przy jednym z trzech goli, które to pogrążyły Ruch Chorzów.
fot. Szymon Starnawski / Polska Press
Marcin Budziński (Cracovia) – Przeciwko Wiśle zagrał tak jak na kapitana przystało, to znaczy nie odstawił nogi i jednocześnie popracował nad wynikiem. Jeden jego strzał powinien zakończyć się golem. Nie zakończył, bo refleksem popisał się broniący Radosław Cierzniak.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Deniss Rakels (Cracovia) – Koszulka w pasy bardzo mu pasuje. W tym sezonie zdobył w niej już dziewięć bramek. Najważniejszą właśnie w ten weekend – w wygranych derbach Krakowa z Wisłą. Jeszcze jedynie trzy trafienia i przebije swój dorobek z poprzedniej edycji rozgrywek.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Najwięcej działo się w derbach Krakowa. Zobacz, którzy zawodnicy trafili do jedenastki kolejki!
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Maciej Sadlok (Wisła Kraków) – To prawda, że „Biała Gwiazda” przegrała z „Pasami”. Wcale jednak nie zagrała słabego meczu! Spośród wszystkich jej zawodników postanowiliśmy docenić jednego - Sadloka. Pracował na szczególnie wysokich obrotach, dlatego też zasłużył sobie na te pochwały.
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
ŁAWKA REZERWOWYCH: Radosław Cierzniak (Wisła Kraków), Łukasz Mierzejewski (Górnik Łęczna), Deleu (Cracovia), Kebba Ceesay (Lech Poznań), Marcin Pietrowski (Piast Gliwice), Tomasz Nowak (Górnik Łęczna), Radosław Murawski (Piast Gliwice), Miroslav Covilo (Cracovia), Damian Dąbrowski (Cracovia), Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków), Guilherme (Legia Warszawa), Krzysztof Janus (Zagłębie Lubin), Robert Demjan (Podbeskidzie Bielsko-Biała), Kasper Hamalainen (Lech Poznań), Mateusz Szczepaniak (Podbeskidzie Bielsko-Biała).
fot. Wojciech Matusik / Polska Press
Szymon Pawłowski (Lech Poznań) – Kręcił obrońcami Lechii Gdańsk jak tylko chciał. W drugiej połowie przyniosło to zamierzony efekt. Dokładnie w 63 minucie przyjął piłkę, przełożył ją na prawą nogę, dorzucił w pole bramkowe, po czym z uśmiechem na ustach pobiegł pogratulować strzelcowi zwycięskiego gola, Kasperowi Hamalainenowi.
fot. Aleksandra Sieczka
1 / 13

Polecamy