Jedenastka 12. kolejki LOTTO Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]
17 października 2016, 22:25 | red
LOTTO Ekstraklasa. W 12. kolejce błysnęły drużyny z Północy, a konkretnie Pogoń Szczecin i Lechia Gdańsk. W najlepszej jedenastce mają po dwóch przedstawicieli. Zobacz pełną listę wraz z uzasadnieniami!
Po raz szósty w sezonie zachował czyste konto. Stało się tak w meczu z Górnikiem Łęczna w Lublinie. W niektórych akcjach pomogły mu umiejętności, w innych szczęście. Jeden strzał obronił… głową.
fot. Tomasz Bolt/Polska Press
fot. Tomasz Bolt/Polska Press
Z rozwagą pilnował swoich sektorów. Pod koniec zdecydował się wykonać rzut wolny i to była dobra decyzja, bo piłka zatrzepotała w siatce. Śląsk pokonał Koronę Kielce. Pierwszy komplet punktów do sierpnia!
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
fot. Pawel Relikowski / Polska Press
W Lechii Gdańsk nie było dla niego miejsca w podstawowym składzie. Przeszedł na wypożyczenie i razem z rodakiem Leandro odnajduje się w nowym zespole. Mecz z Arką Gdynia był tego kolejnym potwierdzeniem. Zagrał na zero z tyłu.
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press
Sprawił radość swoim fanom. Otóż strzelił bramkę w derbach Śląska z Ruchem Chorzów. Dała ona oczywiście wygraną. Może i było w niej trochę przypadku, ale któż to zapamięta?
fot. Bartek Syta / Polska Press
fot. Bartek Syta / Polska Press
Zanosiło się na 0:0 z Wisłą Płock. Wahadłowy „Pasów” odnalazł się jednak w polu karnym beniaminka i na raty wcisnął zwycięską bramkę. Co ciekawe, dopiero pierwszą w tym sezonie. Widownia żegnała gromkimi brawami, kiedy opuszczał murawę.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Pokazał klasę w spotkaniu z Zagłębiem Lubin. Solidnie zabezpieczał dostęp do swojej bramki. Jeszcze przed przerwą popisał się natomiast niesamowitym wyczuciem. Po sznurku przeprowadził piłkę do Grzegorza Kuświka i tak padł gol na 2:0.
fot. Bartek Syta / Polska Press
fot. Bartek Syta / Polska Press
O tym, że daje jakość to wiemy od dawna. Ale przy tym aż tyle z wątroby?! No biegał za dwóch w meczu z Legią Warszawa. W końcu wybiegał sobie gola, którym przypieczętował zwycięstwo.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Usiadł za sterami „Kolejorza”. Kierował dobrze, z wyczuciem, pomysłem. Strzelił nawet gola. I byłby pewnie ukontentowany, gdyby Wisła Kraków przed końcem nie doprowadziła do wyrównania.
fot. Lukasz Gdak
fot. Lukasz Gdak
Jak za starych, dobrych lat wziął na swoje barki odpowiedzialność za drużynę. No ale partnerzy z boiska byli rozkojarzeni. Dwa gole więc na nic, ledwie do indywidualnych statystyk Serba.
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
Długo czekaliśmy na jego formę z Wisły Kraków, oj długo. W końcu jednak zagrał pierwsze skrzypce. W wygranym spotkaniu z Zagłębiem Lubin zaliczył asystę. Kopnął też w poprzeczkę. W sporej mierze dzięki niemu biało-zieloni rozsiedli się w fotelu lidera.
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press
fot. Fot. Lukasz Kaczanowski/Kurier Lubelski/Polska Press
Zdemotywował Legię Warszawa przed jej pojedynkiem w Lidze Mistrzów z Realem Madryt. Otóż dwukrotnie trafił do jej siatki. Raz z gry, raz z rzutu karnego. O tym, że punkty zostały w Szczecinie dodawać chyba nie musimy.
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
fot. Andrzej Szkocki Polska Press
ŁAWKA REZERWOWYCH: Martin Polacek (Zagłębie Lubin), Artem Putiwcew (Bruk-Bet Termalica Nieciecza), Sławomir Peszko (Lechia Gdańsk), Miroslav Covilo (Cracovia), Adam Kokoszka (Śląsk Wrocław), Krzysztof Mączyński (Wisła Kraków), Guilherme (Legia Warszawa), Martin Nespor (Zagłębie Lubin), Paweł Brożek (Wisła Kraków).
fot. Bartek Syta / Polska Press
fot. Bartek Syta / Polska Press
1 / 13
Komentarze (0)
>