menu

Jedenastka 12. kolejki Ekstraklasa.net!

20 października 2014, 19:54 | Jacek Czaplewski

Bez wątpienia 12. kolejka T-Mobile Ekstraklasy stała pod znakiem indywidualnych dokonań. Hat-tricka sieknął Paweł Brożek, po dwa gole strzelili Semir Stilić, Mateusz Piątkowski, Flavio Paixao i Nika Dzalamidze. Kto jeszcze znalazł się w naszej jedenastce?

Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 5:0
Jagiellonia Białystok - Pogoń Szczecin 5:0
fot. Michał Janucik

Piątkowski (Jagiellonia), Brożek (Wisła)

Pawłowski (Lech), Gajos (Jagiellonia), Stilić (Wisła), Dzalamidze (Jagiellonia), F. Paixao (Śląsk)

Wasiluk (Jagiellonia), Głowacki (Wisła), Marciniak (Cracovia)

Pesković (Podbeskidzie)


BRAMKARZ:

Michal Pesković
(Podbeskidzie Bielsko-Biała) – Zachował czyste konto i wybronił kilka niebezpiecznych strzałów. Szczególnie dobrze radził sobie z próbami Shpetima Hasaniego. To wcale nie były łatwe strzały.


OBROŃCY:

Adam Marciniak
(Cracovia) – Jego gol dał „Pasom” trzy punkty w spotkaniu z Ruchem Chorzów. Zdajemy sobie sprawę z tego, że zagrał w środku pomocy, ale w drugiej linii mamy taki ścisk, że musimy go przenieść na bok obrony.

Arkadiusz Głowacki (Wisła Kraków) – Bardzo dobrze zabezpieczał dostęp do swojego pola karnego. Krakowianie nie stracili ani jednego gola, co powinno cieszyć ich podwójnie, skoro w trzech poprzednich spotkaniach dali sobie wbić aż sześć.

Marek Wasiluk (Jagiellonia Białystok) – Jest w formie. Tym razem pomógł w rozniesieniu Pogoni Szczecin przy aplauzie 21 tys. widowni. Przesunięcie go na lewą obronę to był majstersztyk. Z drugiej strony – kto by się odważył poza trenerem Michałem Probierzem? No, niewielu, może nikt. Tym większe słowa uznania.


POMOCNICY:

Flavio Paixao
(Śląsk Wrocław) – Nieważne czy gra Marco, czy jego brat bliźniak Flavio. Nazwisko Paixao i tak oznacza bramki. W poprzednim sezonie pierwszy z nich ustrzelił „oczko” (21). W obecnym szaleje drugi, bo umieścił piłkę w siatce siedmiokrotnie. W tej kolejce – dwie.

Nika Dzalamidze (Jagiellonia Białystok) – Zdobył dwie bramki i zanotował asystę. Mamy nadzieję, że selekcjoner Adam Nawałka oglądał jego występ, bo jest wielce prawdopodobne, że Gruzin dostanie powołanie na listopadowy mecz z Polską.

Semir Stilić (Wisła Kraków) – Pomógł w rozjechaniu dotychczasowego lidera, Górnika Zabrze. Bośniak dwa razy strzelił i raz asystował. Taki piłkarz na „dziesiątce” to skarb. Jak trzeba podać do nogi to poda. Jak prostopadle – to zagra prostopadle. Nic tylko chuchać i dmuchać na takich Stiliciów!

Maciej Gajos (Jagiellonia Białystok) – Robi na nas wrażenie. Umie rozegrać i wykończyć. To on napoczął Pogoń Szczecin a później dopomógł w jej rozjechaniu. Jeszcze parę takich meczów i kadra stanie przed nim otworem.

Szymon Pawłowski (Lech Poznań) – Przyjemnie patrzyło się na to w jaki sposób operował piłką w meczu z Koroną Kielce. Strzelił zresztą gola, trzeciego w lidze, po akcji, której pozazdrościłby każdy boczny pomocnik. Polecamy obejrzeć telewizyjną powtórkę.


NAPASTNICY:

Paweł Brożek
(Wisła Kraków) – Czy da się zrobić lepszą zmianę? „Broziu” wszedł tylko na drugą połowę i zdążył w tym czasie sieknąć hat-tricka. W sumie ma już siedem trafień. Idziemy o zakład, że wkrótce zbliży się lub doskoczy do lidera klasyfikacji strzelców.

Mateusz Piątkowski (Jagiellonia Białystok) – Trener Michał Probierz potrafi zrobić strzelbę z takiego potencjału ludzkiego, jakim dysponuje. W Lechii Gdańsk ta sztuka udała mu się z zupełnie nieznanym Patrykiem Tuszyńskim. W „Jadze” to samo powtarza z Piątkowskim, który właśnie strzelił gole numer dziesięć i jedenaście.


ŁAWKA REZERWOWYCH: Dusan Kuciak (Legia Warszawa), Paweł Golański (Korona Kielce), Sebastian Madera (Jagiellonia Białystok), Rafał Janicki (Lechia Gdańsk), Maciej Sadlok (Wisła Kraków), Tomasz Hołota (Śląsk Wrocław), Michał Pazdan (Jagiellonia Białystok), Karol Linetty (Lech Poznań), Michał Masłowski (Zawisza Bydgoszcz), Rafał Boguski (Wisła Kraków), Mateusz Machaj (Śląsk Wrocław), Orlando Sa (Legia Warszawa), Robert Demjan (Podbeskidzie Bielsko-Biała).


Polecamy