menu

Jedenastka 11. kolejki Lotto Ekstraklasy według GOL24 [GALERIA]

2 października 2017, 09:24 | red

W 11. serii gier nie zawiódł tylko mecz w Poznaniu, gdzie Lech gładko rozprawił się z Legią Warszawa. Do najlepszej jedenastki kolejki postanowiliśmy wybrać aż pięciu jego zawodników. Zobacz kto ją uzupełnił.


fot. Roger Gorączniak
Drugi raz z rzędu w jedenastce. Tydzień temu dał popis przeciwko Zagłębiu Lubin, a w tej kolejce w meczu ze Śląskiem Wrocław. Bez jego parad drużyna nie ugrałaby ani punktu. Zapamiętamy szczególnie obronę jedną ręką po uderzeniu Roberta Picha.
fot. Wojciech Wojtkielewicz
Dzięki precyzyjnemu podaniu zaliczył trzecią asystę w sezonie. Wyrasta na największą nadzieję tej ligi (rocznik 1998). Już pojawiły się głosy, że na lata zabezpieczy nam prawą obronę w reprezentacji kiedy to Łukasz Piszczek zawiesi buty na kołku. Cóż, poczekamy, zobaczymy.
fot. Roger Gorączniak
Wrócił po dwumeczowej pauzie (nie grał z powodu kartek oraz drobnego urazu). Dzięki niemu udało się "Białej Gwieździe" nie przegrać na własnym stadionie. W pierwszej połowie miał nawet okazję na strzelenie gola, ale kopnął obok prawego słupka.
fot. Andrzej Banas / Polska Press
Rozegrał porządny mecz z Górnikiem Zabrze. Potrafił upilnować Igora Angulo i nie dostać przy tym żółtej kartki. Sprawił, że rywale rzadko gościli w polu karnym – udawało się im tylko wtedy kiedy mieli stałe fragmenty gry.
fot. Fot Arkadiusz Gola / Polskapresse
Udowodnił, dlaczego należy mu się powołanie do kadry. Jak na rasowego skrzydłowego przystało wygrał pojedynek jeden na jeden, a potem skierował piłkę do bramki. Ten gol zakończył strzelanie w meczu z Legią Warszawa.
fot. Grzegorz Dembinski
W derbach z Piastem Gliwice nie tylko pokazał pazur, ale i czysto piłkarską jakość. Dwa groźne strzały z okolicy szesnastego metra były jego autorstwa. Nie zapominajmy też, że w doliczonym czasie po faulu na nim odgwizdano drugą jedenastkę.
fot. Andrzej Szkocki/Polska Press
Zapanował nad środkiem pole w hicie kolejki. Okazał się wygranym na ziemi i w powietrzu. Jeszcze przed przerwą bramką na 2:0 praktycznie zamknął mecz. To jego trzecie ligowe trafienie w tym sezonie.
fot. Grzegorz Dembinski
Mecz w Płocku, tak jak sześć innych w tej kolejce, nie stał na wysokim poziomie. Wiśle udało się jednak dopisać kolejne trzy punkty. Dużą pracę w środku pola wykonał 22-latek, którego bodaj drugi raz wybraliśmy do najlepszej jedenastki.
fot. Andrzej Banaś
Trzy razy nie zagrał z powodu dyskwalifikacji. Karę mu skrócono, dlatego na Legię Warszawa mógł wrócić i dać wszystko dobre co przez tę przerwę zmagazynował. To po jego trafieniu głową "Kolejorz" wyszedł na prowadzenie. W podobnym stylu mógł później podwyższyć na 4:0.
fot. Grzegorz Dembinski
Czarował, czarował i wyczarował. Po jego wrzutce z rzutu rożnego rożnego do siatki trafił Łukasz Trałka. Wcześniej Szwajcar sam mógł to uczynić, ale piłka przeleciała tuż nad poprzeczką po wybornej, indywidualnej akcji, w której wkręcił Macieja Dąbrowskiego.
fot. Roger Gorączniak
Nie zwalnia tempa. W meczu z Sandecją Nowy Sącz zdobył ósmą bramkę w sezonie co w klasyfikacji strzelców pozwoliło mu doszlusować do Carlitosa i Marco Paixao. Jak tak dalej pójdzie to za chwilę zrówna się z liderem, Igorem Angulo. Dystans do niego mógł zmniejszyć już w drugiej połowie meczu, ale na drodze stanął kapitalny Michał Gliwa.
fot. Adrian Maraś
ŁAWKA REZERWOWYCH: Mariusz Pawełek (Jagiellonia Białystok), Uros Korun (Piast Gliwice), Ivan Runje (Jagiellonia Białystok), Sito Riera (Śląsk Wrocław), Flavio Paixao (Lechia Gdańsk), Nico Varela (Wisła Płock), Aleksandar Kolev (Sandecja Nowy Sącz).
fot. Andrzej Banas / Polska Press
1 / 13