Jakub Stępak znów obronił karnego! Mecz Wisły Kraków z Widzewem Łódź w CLJ U-19 do końca trzymał w napięciu
To było zwycięstwo odniesione z wielkim trudem, ale zarazem w pełni zasłużone. Piłkarze Wisły Kraków wygrali z Widzewem Łódź 2:1 i w tabeli Centralnej Ligi Juniorów U-19 awansowali tuż nad strefę spadkową. Jednym z bohaterów sobotniego spotkania był bramkarz Jakub Stępak.
Ten mecz trzymał widzów w napięciu od pierwszej do ostatniej minuty. Ledwie spotkanie się rozpoczęło, a juniorzy Wisły, podejmujący łodzian na sztucznym boisku ośrodka treningowego w Myślenicach, objęli prowadzenie. Uderzoną po rozegraniu rzutu wolnego piłkę przez Radosława Skałę bramkarz Widzewa Antoni Brzózka odbił przed siebie, a tam czyhał na nią Jakub Nowiński i głową umieścił ją w siatce.
Krakowianie rozpoczęli bardzo odważnie i raz za razem znajdowali się w okolicach pola karnego gości. Nieradzący sobie z tym defensorzy Widzewa uciekali się do fauli i po kolejnym wiślacy znów mieli znakomitą okazję do zdobycia gola. Z wolnego ponownie przymierzył Skała, a tym razem Brzózkę uratowała poprzeczka oraz - po dobitce - jeden z kolegów, który zablokował strzał nogą.
Trzy minuty później indywidualną akcję przeprowadził Mateusz Stanek, po ograniu ostatniego obrońcy znalazł się oko w oko z golkiperem łodzian, ale ponieważ wybiegł z piłką w boczną strefę pola karnego, nie zdecydował się na strzał, a jego podanie nie trafiło do adresata.
W 24. minucie Stanek znakomicie rozprowadził ze środkowej strefy boiska kolejny atak i wyłożył piłkę Wiktorowi Benedyktowiczowi, a ten plasowanym uderzeniem piłki nie dał szans bramkarzowi przyjezdnych. Tym sposobem gospodarze wywalczyli sobie solidną zaliczkę, lecz z komfortu cieszyli się zaledwie cztery minuty. W ogromnym zamieszaniu w polu karnym największym sprytem wykazał się Jakub Zając i Widzew zminimalizował straty.
Ten rozwój wypadków negatywnie wpłynął na wiślaków, którzy podświadomie zaczęli koncentrować się na obronie wyniku. Do przerwy nie mieli z tym problemów, ale w drugiej połowie goście ruszyli do przodu bardzo zdeterminowani. Zaowocowało to sytuacją, po której Damian Fryc dotknął piłki ręką. A że działo się to w polu karnym, odpowiedzialność za wynik spoczęła na Jakubie Stępaku.
Bramkarz napisał:Później łodzianie nie mieli już tak klarownych sytuacji, ale nacierali z uporem i do ostatnich sekund rezultat pozostawał sprawą otwartą. Przesądziła zespołowa, rozsądna gra gospodarzy w defensywie, którzy zdołali przenieść ciężar rozgrywania piłki na połowę rywali i dopiero w samej końcówce meczu, gdy do głosu zaczęły dochodzić nerwy i zmęczenie, pozwolili przyjezdnym na kilka wrzutek w pole karne. Po drugiej stronie boiska znakomitą okazję po podaniu Adama Pieniądza wypracował sobie Stanek, lecz tym razem górą był Brzózka.
Wygrana pozwoliła krakowianom wznieść się z 8 punktami na 12. pozycję w tabeli z takim samym dorobkiem, jaki po 9 kolejkach wypracowały sobie zespoły Odry Opole i Widzewa, tyle że drużyna Karola Nędzy ma do rozegrania jeszcze zaległy mecz z Górnikiem w Zabrzu.
CLJ U-19. Wisła Kraków - Widzew Łódź 2:1 (2:1)
Bramki: 1:0 Nowiński 3, 2:0 Benedyktowicz 24, 2:1 Zając 28.
Wisła: Stępak – Górkiewicz, Nowiński, Rapacz (46 Fryc, 73 Prochwicz), Madej (46 Pachel) - Baniowski (46 Bigosiński), Sowa (60 Maśnica), Skała, Pieniądz - Stanek (77 Woyna-Orlewicz), Benedyktowicz (83 Płotka).
[polecany]25351359[/polecany]
[polecany]25381109[/polecany]
[polecany]25343843[/polecany]
[polecane]25123985, 24553295, 25298935, 24427221, 25255673, 25134401[/polecane]
Sportowy24.pl w Małopolsce