menu

Jakub Słowik: Bohaterowie są w bajkach

4 grudnia 2016, 11:04 | Maciej Pietrasik

Jakub Słowik w meczu ze Śląskiem obronił rzut karny i miał spory udział w wywalczeniu remisu, ale nie zgodził się ze stwierdzeniem, że został bohaterem meczu. Był jednak zadowolony ze swojej postawy.

Jakub Słowik
Jakub Słowik
fot. Andrzej Szkocki Polska Press

Śląsk niemal przez cały mecz nękał Pogoń dośrodkowaniami. Dla Słowika nie było to zaskoczeniem. - Jak nie możemy wygrać, to zremisujmy. Szanujemy ten punkt, Śląsk to dobry zespół. Na pewno w drugiej połowie było więcej sytuacji i być może dla kibiców była ona ciekawsza. Wiadomo było, że Śląsk bardzo dużo dośrodkowuje i z tego jest główne zagrożenie. W kilku ostatnich meczach bardzo często dośrodkowywali z różnych stref boiska.

Bramkarz Pogoni nie chciał zdradzić, czy przed strzałem dostał jakieś rady od trenerów lub kolegów. Zapowiada jednak, że ma pewien sposób na rywali. - Zostawię to w tajemnicy, ale mam pewien sposób. Mam nadzieję, że uda mi się to jeszcze potwierdzić w przyszłości. Nie jestem w moim interesie czy Biliński dobrze uderzył, czy nie. Cieszę się, że obroniłem i to jest dla mnie najważniejsze. Bohaterowie to są w bajkach. Cieszę się, że dostałem szansę gry i mogłem pomoc drużynie, bo nie ma nic lepszego.

We wtorkowym meczu z Puszczą Niepołomice Słowik po raz pierwszy w tym sezonie zachował czyste konto (nie licząc meczów w rezerwach). - Szczerze mówiąc nawet o tym nie myślałem. Wiadomo, że każde zero z tyłu jest budujące. Nie tylko ja bronię bramki, ale cały zespół. To zasługa całego zespołu, tak samo jak zwycięstwa.

Bohater meczu: Jakub Słowik
Atrakcyjność meczu: 7/10

W 37. minucie Kamil Biliński nie wykorzystał rzutu karnego (obronił Jakub Słowik).

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy

Nie tylko Ekstraklasa. Nowoczesne i ładne stadiony w niższych ligach

Najlepsze piłkarskie newsy - polub nas!


Polecamy