Jakim składem zagra Legia z Górnikiem? [PRAWDOPODOBNY SKŁAD]

BRAMKA:

Mało prawdopodobne jest, żeby Urban zdecydował się na aż tak wielką rotację i nie wystawił do gry Wojciecha Skaby. Oliwer Wienczatek to jeszcze piłkarski żółtodziób, który powinien raczej zacząć od Pucharu Polski (chociaż tam też będzie Górnik...). Z kolei Antolović trenuje z pierwszą drużyną chyba tylko dla zasady i w ramach dmuchania na zimne.

OBRONA:

Przy obecnej sytuacji kadrowej ciężko jest zastąpić na prawej stronie Łukasza Brozia, bo kontuzjowany jest Bereszyński, a Rzeźniczak zadomowił się już chyba na dobre na pozycji stopera. Stawiamy dzisiaj na wyjątkowo małą rotację, bo coś nam podpowiada, że Urban nie zlekceważy Górnika. Obok "Rzeźnika" zatem Dossa Junior, który dobrze rozumie się z byłym graczem Widzewa. Na lewej obronie Tomasz Brzyski, który będzie musiał zatrzymać dzisiaj Nakoulmę i Olkowskiego.

POMOC:

Na Stadio Olimpico z drobnym urazem murawę opuścił Ivica Vrdoljak i myślimy, że Urban da kapitanowi Legii trochę odpocząć. W jego miejsce wystawiamy Jodłowca, który zmienił Chorwata w Rzymie. Obok niego Daniel Łukasik, który da zmianę Dominikowi Furmanowi. Lewe skrzydło obsadzamy Kubą Koseckim, który, moim skromnym zdaniem, był najlepszy w ostatnim meczu Ligi Europy. Na prawej stronie zamiast Ojamy wystąpi Kucharczyk, który ma w tym sezonie dobre statystyki w lidze. Estończykowi przyda się zresztą troszkę odpoczynku, żeby ostudzić nieco swoją gorącą głowę. Za napastnikiem zagra oczywiście Miro Radović i tutaj na 99% nie ma szans na żadną zmianę.

ATAK:

Do pełnej dyspozycji wrócił już Patryk Mikita, ale na Górnik wybieramy doświadczonego Saganowskiego, który w Rzymie nie mógł rozwinąć skrzydeł. W starciu z drużyną Adama Nawałki powinien mieć nieco więcej miejsca, co może przynieść Legii efekty bramkowe.