Michniewicz odejdzie z Jagielonii. O zwolnieniu dowiedział się z mediów
Wszystko wskazuje na to, że Czesław Michniewicz w najbliższym czasie przestanie być szkoleniowcem białostockiej drużyny. Będzie to już dziesiąta zmiana na stanowisku trenera w T-Mobile Ekstraklasie podczas obecnych rozgrywek.
fot. Tomasz Ogorzały / Ekstraklasa.net
Z pracy 41-letniego szkoleniowca nie jest zadowolony klubowy zarząd, a przede wszystkim prezes Cezary Kulesza. Rada nadzorcza wezwała Michniewicza na rozmowę. Komunikat o zakończeniu współpracy ma być ogłoszony w przeciągu najbliższych kilkudziesięciu godzin.
- Jestem zaskoczony, bo nie tak się umawialiśmy z władzami klubu. Jeśli prawdą jest to, co napisano - bo nikt ze mną na ten temat nie rozmawiał - to tym bardziej jestem zaskoczony i powiem szczerze, że rozczarowany. Inaczej się umawialiśmy, kiedy przychodziłem do Białegostoku. Mieliśmy wspólne cele, a Jagiellonia problemy. Ale o tym wszystkim porozmawiajmy lepiej w czwartek, kiedy będę w Białymstoku. Dzisiaj jestem w Londynie, wracam w nocy. W środę wsiadam w samochód i jadę do Białegostoku. W czwartek jestem umówiony na spotkanie z władzami Jagiellonii. Spodziewam się tego, czego się spodziewam - skoro wszyscy w koło wiedzą, że jestem zwolniony - powiedział Michniewicz w rozmowie ze Sport.pl.
Póki co, nie wiadomo kto ma być następcą Michniewicza. Często wymieniane są nazwiska fachowców, którzy stracili posady w trakcie rundy. Mówi się o rozpatrywaniu kandydatur Jurija Szatałowa, Tomasza Kafarskiego czy Jana Urbana.
W orbicie zainteresowań prezesa Kuleszy są także mniej znani trenerzy "na dorobku", dla których praca w Jagiellonii byłaby niewątpliwą szansą na wyrobienie sobie w środowisku nazwiska.
Ostatnio na łamach prasy i w internecie toczy się sporo spekulacji na temat kolejnych dymisji trenerskich w Ekstraklasie. Niewykluczone, że niebawem z poznańskim Lechem pożegna się Jose Bakero. Nadal niepewna jest przyszłość Kazimierza Moskala w Wiśle.
Ekstraklasa - czytaj więcej w naszym dziale specjalnym!