menu

Jagiellonia Białystok kontaktowała się z Adamem Nawałką? Prezes Cezary Kulesza: Co za bzdury i niedorzeczności!

9 grudnia 2019, 13:52 | JLAS

Według informacji WP SportoweFakty, Cezary Kulesza rozmawiał z Adamem Nawałką na temat pracy w Jagiellonii Białystok. Były selekcjoner reprezentacji Polski miał jednak odrzucić ofertę. Prezes białostockiego klubu zdementował te rewelacje.

Adam Nawałka
fot. Lukasz Gdak
Adam Nawałka
fot. Lukasz Gdak
Adam Nawałka
fot. Lukasz Gdak
Adam Nawałka
fot. Lukasz Gdak
Adam Nawałka
fot. Lukasz Gdak
Adam Nawałka
fot. Lukasz Gdak
1 / 6

[galeria]Przedstawiciele zespołu z Białegostoku rozpoczęli poszukiwania następcy Ireneusza Mamrota, który pożegnał się ze stanowiskiem pierwszego szkoleniowca Jagiellonii po poniesieniu ligowej porażki z Zagłębiem Lubin (0:1).

[przycisk_galeria]

Początkowo media sugerowały, że na liście życzeń działaczy Jagiellonii są m.in. znany z pracy w Piaście Gliwice - Radoslav Latal lub Marcin Brosz, trener Górnika Zabrze. Przez pewien czas istniał temat zatrudnienia Macieja Stolarczyka, ale w tej chwili jest już nieaktualny. Nadal jednak przeważają opcje, za które nie trzeba będzie płacić odstępnego.

CZYTAJ TEŻ: Ireneusz Mamrot nie jest już trenerem Jagiellonii Białystok. Do końca roku jego obowiązki przejmie Rafał Grzyb

Z tego też powodu prezes Cezary Kulesza miał skontaktować się z Adamem Nawałką. Były selekcjoner miał jednak nie wyrazić chęci poprowadzenia zespołu z Białegostoku.

- Co za bzdury i niedorzeczności! - irytuje się prezes Jagi, Cezary Kulesza w rozmowie z Interią. - Czytam, że Nawałka do nas nie przyjdzie, bo odmówił. Albo że jest za drogi. Kto to napisał? Ja nie wiem, co ci ludzie muszą jeść na śniadanie, żeby takie historie z samego rana wymyślać. W ogóle nie było tematu zatrudnienia Nawałki. Nie składałem takiej propozycji. Spekulacje na ten temat nie mają w sobie grama prawdy.

ZOBACZ: Jagiellonia Białystok: Najlepsze momenty Ireneusza Mamrota, czyli co zapamiętamy z jego kadencji na lata [GALERIA]

Prezes Jagiellonii zaprzeczył również jakoby kandydatami na następcę Ireneusza Mamrota byli wspomniani wcześniej Radoslav Latal lub Marcin Brosz.

- Nigdy z nimi na ten temat nie rozmawiałem i nie mam takich planów - twierdzi Kulesza.


Polecamy