Jacek Zieliński, trener Arki Gdynia: Piłka nie jest sprawiedliwa

Opiekun piłkarzy z Gdyni, który niedawno przejął stery po Zbigniewie Smółce, podkreślał, że w starciu z Miedzią Legnica jego drużyna zasłużyła na komplet punktów. Niestety, nie dopisało jej szczęście.

- Bardzo szkoda, bo myślę, że zasłużyliśmy na zwycięstwo. Piłka nie jest jednak sprawiedliwa i dzisiejszy dzień to pokazał. Mieliśmy spotkanie pod kontrolą w drugiej połowie i mogliśmy dobić Miedź. Wyszliśmy z kilkoma akcjami, które powinny zakończyć się bramką, ale podejmowaliśmy w nich złe decyzje. Trochę mamy pretensje do siebie, bo w końcówce wdaliśmy się niepotrzebnie w "bijatykę", była akcja za akcję i skończyło się, jak widzieliśmy - powiedział na pomeczowej konferencji prasowej Jacek Zieliński.

CZYTAJ TAKŻE: Arka Gdynia - Miedź Legnica. Znajdź się na zdjęciach

Mimo wszystko, trener żółto-niebieskich pochwalił swój zespół za walkę i serce, jakie zostawili na boisku zawodnicy.

- Chłopcy zostawili dziś wiele zdrowia. Na tym bardzo dobrym boisku próbowaliśmy pograć w piłkę i kilka akcji było bardzo fajnych, ale czegoś nam zabrakło. Mamy tylko jeden punkt - kontynuował Zieliński.

Po tym remisie Arka znalazła się w strefie spadkowej. Sytuacja, delikatnie rzecz ujmując, nie jest dobra. Trener Zieliński zachowuje jednak spokój.

CZYTAJ TAKŻE: Michał Janota po meczu Arka - Miedź: Sami jesteśmy sobie winni. To jest błąd w komunikacji i koncentracji

- Powiedziałem chłopakom w szatni po meczu, że jeśli utrzymamy tą grę i dołożymy chłodną głowę oraz skuteczność, to damy sobie radę. Nie opuszczamy głów. Sytuacja jest ciężka, ale nie z takich opresji się wychodziło - dodał Zieliński.

W kolejnym pojedynku Arka zagra na wyjeździe z Górnikiem Zabrze. Spotkanie to zaplanowane zostało na poniedziałek, 22 kwietnia (początek o godz. 18).

Tadeusz Socha po meczu Arka Gdynia - Miedź Legnica: Zżyłem się z tym klubem. Nie wyobrażam sobie spadku