Jacek Zieliński przed meczem z Koroną: Zjawiński dał mocny sygnał
W piątek w ramach 5. kolejki ekstraklasy "Pasy" grają w Kielcach z Koroną o godz. 18. Kielczanie niespodziewanie zajmują miejsce na najniższym stopniu podium.
fot. Andrzej Banaś / Gazeta Krakowska
- Trenowaliśmy pod Kielcami przez dwa dni – mówi szkoleniowiec „Pasów” Jacek Zieliński. - Takie zgrupowanie przydało się, jesteśmy razem, uciekamy od upałów. W ciszy spokoju, na uboczu możemy się przygotować, porozmawiać sobie indywidualnie z zawodnikami. Mamy czas na odprawy, staramy się niektóre rzeczy nadrabiać
"Pasy" są po zwycięskim meczu z Dolcanem Zabki (3:2). Nieźle spisał się Dariusz Zjawiński, zdobywca dwóch bramek. Ktoś olśnił trenera? - Nie rozpatruję tego w tych kategoriach – mówi szkoleniowiec. - Dostałem sygnały od zawodników, odnośnie ich dyspozycji. Paru pokazało się z ciekawej strony, choćby mocny sygnał dał Dariusz Zjawiński.
Z zespołem nie ma już Grzegorza Sandomierskiego, który ucierpiał w meczu z Dolcanem i został odesłany do Krakowa. I tak by nie mógł być brany pod uwagę przy ustalaniu składu na dzisiejszy mecz. Boubacar Dialiba trenuje indywidualnie, bo podkręcił staw skokowy. Na pewno nie zagra w Kielcach, kłopot będzie, by wystąpił w kolejnym meczu – z Jagiellonią Białystok.
Korona zdobyła 7 punktów w czterech meczach, tyle samo co Cracovia. Uległa Ruchowi Chorzów, a ostatnio zremisowała z Lechem w Poznaniu 0:0.
