menu

Jacek Magiera: Gole Zagłębia ze spalonego? To nie było szczęście

3 marca 2017, 23:09 | psz

- Zagłębie stwarzało okazje po stałych fragmentach gry. W trudnym momencie udało nam się jednak opanować sytuację i odnieść zwycięstwo, moim zdaniem zasłużone - powiedział po zwycięskim meczu w Lubinie (3:1) trener Legii, Jacek Magiera.


fot. fot. szymon starnawski / polska press

Jacek Magiera (trener Legii Warszawa): Jesteśmy bardzo zadowoleni ze na tak trudnym terenie wygraliśmy. Uważam, że zagraliśmy dobre spotkanie, szczególnie w pierwszej połowie. Piłka cieszyła naszych zawodników i zrobiliśmy wiele akcji. Druga połowa była trochę inna, Zagłębie stwarzało okazje po stałych fragmentach gry. W trudnym momencie udało nam się jednak opanować sytuację i odnieść zwycięstwo, moim zdaniem zasłużone. Gra wyglądała dobrze, mam nadzieje, że z meczu na mecz będzie coraz lepiej.

Nie, nie poszczęściło nam się przy spalonych. Trzymamy linię spalonego, aby zawodnik przeciwnika został złapany na ofsajdzie i to jest wyćwiczone. Jak najbardziej prawidłowe decyzje sędziego, takie sytuacje wprowadzają dużo nerwowości na trybunach, ale my wierzymy, że to co robimy ma sens. Poświęcamy dużo czasu na treningi tych fragmentów gry.

Każdy ucieszył się, ze Sebastian Szymański strzelił gola, najbardziej sam zawodnik. Dla niego to wielka sprawa. On ma wielki potencjał, wiedzieliśmy że on nie pęknie, mimo wyniku i sytuacji na boisku. Zastanawialiśmy się długo, czy go wpuścić, Vuko pomógł mi podjąć decyzję. Daliśmy szansę Sebastianowi i on nas nie zawiódł. Nie traktujemy zawodników przez pryzmat młody-stary tylko w dobrej formie-słabej formie. Dużo myśli chodzi po głowie, ale najważniejsze, żeby zmiana dawała jakość.

źródło: Legia.com

EKSTRAKLASA w GOL24


Więcej o EKSTRAKLASIE - newsy, wyniki, terminarz, tabela, strzelcy


Polecamy