IV liga. Zmiana lidera. Broń z charakterem. Pierwsza porażka Energii. Derby regionu dla Oskara
20 kolejka w czwartej lidze mazowieckiej obfitowała w mnóstwo emocji i ciekawych wyników. W meczu na szczycie, dotychczasowy lider, PIlica Białobrzegi przegrała na wyjeździe z Mszczonowianką i obie ekipy zamieniły się miejscami. Broń Radom przegrywała na początku drugiej połowy 0:2 ze Spartą Jazgarzew i zdołała wygrać mecz.
Broń Radom - Sparta Jazgarzew 3:2 (0:1)
Bramki: Czarnecki 48, 63, 84 - Kubat 7, Ryś 47
Broń: Kula - Góźdź, Wojciech Kupiec, Sala (50 Putin), Kventser - Leśniewski (90 Niemyjski), Imiela, Załęcki, Wicik, Nowosielski (90 Grunt), Czarnecki
Broń rozegrała bardzo przeciętną pierwszą połowę. Już na początku meczu sędzia wyrzudził na trybuny trenera Artura Kupca, który głośno krytykował orzeczenia arbitra. Sytuacja udzieliła się piłkarzom i w 7 minucie po rozegraniu rzutu wolnego Olaf Kubat trafił do siatki Broni. Radomski zespół długo nie miał pomysłu na zdobycie wyrównującej bramki. Zaraz po zmianie stron było już 0:2. Po rozegraniu rzutu rożnego Arkadiusz Ryś podwyższył rezultat. Broń odpowiedziała błyskawicznie. Już minutę później po dośrodkowaniu Macieja Załęckiego, Kamil Czarnecki zdobył kontaktową bramkę. Ten gol dodał wigoru zespołowi. Broń zaczęła mocniej naciskać, a Sparta opadała z sił. Dwukrotnie Kamil Czarnecki znalazł się tam gdzie być powinien i zachował się doskonale trafiając do siatki. Wygrana Broni mogła być jeszcze bardziej okazała, ale drużyna pokazała wielki charakter, że potrafiła się podnieść z 0:2, na 3:2, grając z trudnym przeciwnikiem.
Mszczonowianka Mszczonów - Pilica Białobrzegi 3:2 (0:0)
Bramki: Gregorowicz 55, 65, 77 - Hernik 75, Jaworski 90+1
Pilica: Przyrowski - Kacperkiewicz, Jaworski, Białecki, Rawski, Strus, Hernik, Karasek, Strózka, Chrzanowski, Paterek.
Pięć punktów w czterech meczach, to nie najlepszy początek wiosny dla dotychczasowego lidera. W meczu dwóch czołowych drużyn do przerwy to białobrzeżanie byli stroną przeważającą i w 18 minucie powinni prowadzić 1:0. Rzutu karnego nie wykorzystał Jakub Chrzanowski.
Tuż po rozpoczęciu drugiej połowy gola dla gospodarzy zdobył Marcin Gregorowicz. Trwała wymiana cios za cios, ale to miejscowi lepiej zakończyli ten pojedynek. Mszczonowianka po tym meczu została liderem.
Drogowiec Jedlińsk - Oskar Przysucha 1:3 (0:3)
Bramki: Bojek 52 - Zagórski 34, Sapieja 43, Śliwiński 45.
Drogowiec: Samb - Rdzanek, Kobylarczyk, Mortka, Dobosz, Pełka, Koriazhov, Bojek (70. Michalski), Kucharczyk (39. Prasek), Gil (74. Prus), Kubryn (70. Janiszewski).
Oskar: Wieczorek - Włodarczyk, Moskwa, Jaśkiewicz (90' Osiński), Zieliński - P. Gil (78' Adamczyk), Najdzik (90'+1 Skalski), Czarnota, Sapieja, Zagórski - Śliwiński
Oskar po raz kolejny udowodnił, że potrafi się sprężyć na lokalne derby. Po pokonaniu Broni, teraz ograł Drogowca. Na losy meczu wpłynęła czerwona kartka Pepe Amadou Samb, bramkarza Drogowca, który dotknął piłkę ręką poza polem karnym. Sytuacja miała miejsce w 36 minucie. W końcówce pierwszej połowy Oskar zdobył trzy gole i było praktycznie po meczu.
Energia Kozienice - MKS Piaseczno 1:3 (0:1)
Bramki: Czerwiński 56 - Obłuski 32, Majewski 48, Oleksiak 88.
Po serii sześciu zwycięstw z rzędu piłkarze Energii Kozienice przegrali mecz z nieobliczalną ekipą z Piaseczna.
Pogoń Grodzisk Mazowiecki - LKS Promna 3:0 (1:0)
Bramki: Strzałkowski 41, Krajewski 65, Baranowski 74.
W pozostałych meczach
Błonianka - Naprzód Skórzec 5:0
Wilga Garwolin - Mazur Karczew 2:1
Znicz Pruszków - Perła Złotokłos 0:1