Mecz Interu z Udinese zapisał się w historii włoskiego futbolu
W 35. kolejce Serie A Inter Mediolan wygrał u siebie 3:1. Spotkanie przeszło do historii włoskiego futbolu, bo w pierwszych składach obu drużyn nie było ani jednego Włocha.
Po raz pierwszy w historii Seria A w wyjściowych składach dwóch drużyn zabrakło chociażby jednego Włocha. Pewnie trudno będzie znaleźć więcej takich przypadków w innych ligach.
Włosi na placu gry pojawili się dopiero w drugiej połowie. Z ławki podniosło się zaledwie trzech takich graczy. Dwóch po stronie Interu i jeden w ekipie Udinese. Co ciekawe w kadrach obu zespołów było zaledwie siedmiu Włochów, w tym dwóch rezerwowych bramkarzy. Przypomnijmy, że w Serie A kadra meczowa liczy 23 piłkarzy.
W pierwszych składach prym wiedli zawodnicy z Brazylii. Było ich sześciu.
Inter: Handanović (Słowenia) - Nagatomo (Japonia), Joao Miranda (Brazylia), Murilo (Kolumbia), Juan Jesus (Brazylia) - Felipe Melo (Brazylia), Kondogbia (Francja) - Brozović (Chorwacja), Jovetić (Czarnogóra), Biabany (Francja) - Icardi (Argentyna).[/b]
Z ławki weszli: Perisić (Chorwacja), Eder (Włochy), D'Ambrosio (Włochy).
Udinese: Karnezis (Grecja) - Wague (Mali), Danilo (Brazylia), Felipe (Brazylia) - Widmer (Szwajcaria), Agyemang-Badu (Ghana), Kuzmanović (Serbia), Bruno Fernandes (Portugalia), Edenilson (Brazylia) - Zapata (Kolumbia), Thereau (Francja).[/b]
Z ławki weszli: Pasquale (Włochy), Ryder Matos (Brazylia), Hallfreosson (Islandia).