Inauguracja stadionu w Zabrzu, czyli Krystyna Loska i nowy hymn w cieniu rac [ZDJĘCIA]

Turniej WTA w Doha: Dobre losowanie Agnieszki Radwańskiej. Na początek mecz z Bondarenko

Przed spotkaniem i w przerwie koncertowało aż siedem górniczych orkiestr i siedząc między muzykami zapewniam, że występ tylu puzonów i trąbek robił ogromne wrażenie. Na Roosevelta doskonale pamiętali, że dawnemu Górnikowi szczęście przynosiła Krystyna Loska. Legendarna spikerka telewizyjna została więc poproszona o powiedzenie paru słów i zaapelowała do obecnych piłkarzy zabrzan, by starali się dorównać Włodzimierzowi Lubańskiemu i Zygfrydowi Szołtysikowi. Dwie największe gwiazdy Górnika były zresztą na meczu z Ruchem, podobnie jak prezes PZPN Zbigniew Boniek.

Doping wypełnionych kompletem widzów trybun robił ogromne wrażenie i wypada tylko życzyć Górnikowi zawsze takiej frekwencji. Najgłośniejsi byli oczywiście kibice zabrzańskiej Torcidy, którzy za bramką od strony ul. Roosevelta rozwinęli ogromną sektorówkę. Pod jej osłoną fani odpalili race i wystrzelili petardy. Dym przesłonił boisko i sędzia na trzy minuty przerwał grę. Bez kar się nie obejdzie, bo środki pirotechniczne są na stadionach zakazane. Będą one dotkliwe, gdyż to nie pierwszy tego rodzaju wyskok zabrzan w tym sezonie. Włodarze stadionu będą jednak mogli przy tej okazji przetestować nowy monitoring i wyłapać osoby łamiące przepisy.