menu

Hull - Chelsea LIVE! Zespół Mourinho walczy o fotel lidera

11 stycznia 2014, 09:49 | Marcin Tyc

Rozdrażnione Hull City podejmuje na KC Stadium pretendenta do tytułu mistrzowskiego. Z kolei wygrana na wyjeździe może pozwolić Chelsea na zajęcie fotela lidera Barclays Premier League. Relacja na żywo w Ekstraklasa.net!

Wbrew powszechnie panującym obawom o piłkarzy rezerwowych, jakich ma do dyspozycji trener Steve Bruce, Hull City po dokonaniu kilku zmian w meczu na Riverside Stadium, z coraz lepiej prezentującym się Middlesbrough, wyglądało całkiem dobrze i zasłużenie wygrało 2:0. Dla obu strzelców bramek - Aarona McLeana i Nicka Proschwitza, było to pierwsze w tym sezonie spotkanie, kiedy wyszli od samego początku, a mocno kombinowana jedenastka zdała egzamin dojrzałości i zasłużenie wywalczyła awans do następnej rundy FA Cup.

Mecz ten potwierdził, że Hull gra w tym sezonie bardzo dobrą piłkę i mimo skromnych środków na transfery, Steve Bruce wykonuje tam kawał dobrej roboty. Tygrysy w tej chwili nie martwią się o to, czy utrzymają się w lidze, będąc bliżej pierwszej połowy tabeli niż strefy spadkowej i trzeba podkreślić wielką zasługę trenera. Mimo porażki z Liverpoolem 0:2, po której trener tłumaczył się zmęczeniem podstawowych graczy ciężkim maratonem świąteczno-noworocznym, Hull jak na razie prezentuje się bardzo stabilnie, co jest dobrym prognostykiem przed nadchodzącymi spotkaniami.

Po tym jak Bruce dał odpocząć swoim czołowym zawodnikom, można się spodziewać, iż zagrają oni wszyscy z spotkaniu z Chelsea, na czele z Tomem Huddlestonem, który w ostatnim czasie prezentował się bardzo solidnie. McShane, Brady i Fryatt, to najpoważniejsze osłabienia w szeregach Hull, ale zawodnicy ci, prócz ostatniego meczu, nie grali w ostatnich pojedynkach. Klub mimo skromnych środków, próbuje pozyskać graczy w zimowym okienku transferowym. Jednym z kandydatów do gry na KC Stadium jest napastnik WBA Shane Long.

Rywal Chelsea w FA Cup w niedzielę wydawał się łatwy, jednak The Blues długo męczyli się grając z mającymi ambicje mocno wykraczające poza Championship Derby County. Dobra gra defensywy drużyny Jose Mourinho co prawda nie pozwoliła gospodarzom na zbyt wiele pod bramką Marka Schwarzera, ale Chelsea odblokowała się dopiero po pierwszej części spotkania, kiedy dobre dośrodkowanie Williana wykorzystał Obi Mikel. Dobrą formę potwierdził też Oscar, strzelając bramkę numer dwa. Wciąż martwi postawa napastników, bo po tym co zaprezentował w niedzielę Torres nie dziwne, że klub szuka rozgląda się za zawodnikiem na tę pozycję.

Skład na niedzielny mecz mimo wszystko może być zaskoczeniem. Spodziewano się, że po ciężkich meczach, gdzie często grano kilkoma zawodnikami odpowiedzialnymi za destrukcję, Jose Mourinho tym razem da pograć tym odpowiedzialnym za ofensywę, jak choćby Schuerrle czy odsuwany na bok Juan Mata. Brak Maty świadczy ewidentnie o tym, że Hiszpan jest "na wylocie", a propozycja wymiany go za Angela Di Marię może być jak najbardziej możliwa. Po za tym wiele mówi się o chęci sprowadzenie Frediego Guarina z Interu.

Lampard, Ivanović i van Ginkel - bez nich to musi sobie radzić Jose Mourinho. Drugą ważną formacją, w której potrzebne są zmiany jest oczywiście tzw. „napad”, ale na razie Londyńczycy radzą sobie dobrze mając liczne opcje w drugiej linii. Partnerami Ramiresa w pomocy mogą być David Luiz i Obi Mikel, trójka Hazard - Oscar - Wilian z przodu nie powinna ulec zmianie. Na szpicy zagra Torres lub Eto'o.

Hull w ostatnim czasie pozytywnie zaskakuje, zajmując w tej chwili pozycję w środku stawki, co oznacza, że bój o utrzymanie nie jest czymś co interesuje w tej chwili drużynę Steve'a Bruce'a. Jedna z piłkarskich prawd mówi, ze należy zawczasu zdobyć tyle punktów, by pod koniec rozgrywek nie trzeba było się martwić o mecze przeciwników i Hull jest bardzo blisko, by skorzystać z tej rady.

Przed nimi jednak trudna przeprawa. Chelsea wyraźnie jest w formie, a The Blues w formie to drużyna niezwykle efektywna, która może długimi okresami nie grać zupełnie nic, by rozstrzygnąć spotkanie w ciągu zaledwie kilku minut. Tak jak z Derby. Solidność to podstawa każdej drużyn prowadzonej przez Jose Mourinho i trudno się dziwić, ze sprawdza się to w również po raz drugi w Premier League.

Chelsea jest faworytem tego spotkania, ale intuicja podpowiada, że Hull tanio skóry nie sprzeda. Czy oznacza to jednak mecz podobny do tego z Manchesterem United, w którym gospodarze strzelili dwie bramki, czy raczej problemy The Blues ze sforsowaniem defensywy Tygrysów? Pr

Kadry obu zespołów:

Hull: Harper, McGregor, Bruce, Chester, Davies, Dudgeon, Faye, Figueroa, Rosenior, Brady, Boyd, Elmohamady, Huddlestone, Koren, Livermore, Meyler, Quinn, Gedo, Graham, McLean, Proschwitz, Sagbo.

Chelsea: Blackman, Cech, Hilario, Schwarzer, Ake, Azpilicueta, Bertrand, Cahill, Cole, Kalas, Luiz, Terry, Chalobah, De Bruyne, Essien, Hazard, Mata, McEachran, Mikel, Oscar, Ramires, Willian, Ba, Eto'o, Schuerrle, Torres.

Sędzia spotkania: Mark Clattenburg
Asystenci: G. Beswick, M. Scholes
Sędzia techniczny: C. Pawson

Relacja LIVE od 13.45 w Ekstraklasa.net!


Polecamy