Horror Kepy w finale! Liverpool wygrywa z Chelsea w Carabao Cup
W finale Carabao Cup Liverpool pokonał Chelsea po serii jedenastek. Rezerwowy bramkarz Chelsea Kepa Arrizabalaga wszedł w końcówce dogrywki na rzuty karne, nie obronił żadnego z nich i jako jedyny spudłował z jedenastu metrów.
fot. EASTNEWS
Przez 120 minut piłkarze Chelsea i Liverpoolu zapewnili prawdziwą ucztę piłkarską. Na tablicy widniał wynik 0:0, ale obie drużyny stwarzały sobie okazje i trafiały do siatki. Sędzia Stuart Attwell dwukrotnie anulował gole dla The Blues (Romelu Lukaku i Kaia Havertza) i jednego dla The Reds (Joel Matip).
Przed gwizdkiem kończącym drugą połowę dogrywki trener Chelsea Thomas Tuchel postanowił ściągnąć z boiska pierwszego bramkarza Edourda Mendy'ego. W jego miejsce wpuścił najdroższego bramkarza świata Kepe Arrizabalagę. Zmiana okazała się być nie trafiona. Hiszpan nie obronił nawet jednego karnego. Przy strzale Virgila van Dijka Kepa ustawił się nawet po jednej połówie bramki. Efekt? Holender uderzył prosto w niego, a Hiszpan nie obronił strzału. Fabinho pokonał go "panenką". Wszyscy piłkarze z pola obu zespołów trafili z jedenastu metrów i w końcu nadeszła pora bramkarzy. Grający tego dnia w bramce Liverpoolu Caoimhin Kelleher pewnie pokonał swojego rywala. Kepa następnie kompletnie przestrzelił i Liverpool wygrał 11:10.
Finał Carabao Cup: Liverpool - Chelsea 0:0 (11:10 w karnych)