menu

Kto rządzi na chorwackiej scenie ultras? (ZDJĘCIA)

2 lipca 2012, 11:33 | Paweł Jagiełło

Ogromna liczba kibiców, wspaniała zabawa, spora ilość flag, nieustający doping oraz środki pirotechniczne - tak będziemy kojarzyć chorwackich kibiców, którzy gościli w Polsce, podczas zakończonych właśnie Mistrzostw Europy. Dziś przedstawiamy bliżej chorwacką scenę ultras.

100 - lecie Hajduka Split
fot. torcida.org
100 - lecie NK Trogir (4 liga)
fot. trogir
Kohorta Osijek
fot. kohorta.net
Bad Blue Boys
fot. badblueboys.hr
1 / 4

Liga chorwacka nie należy do najsilniejszych, rzadko europejski kibic śledzi jej rozgrywki, interesuje się wynikami oraz ogląda skróty spotkań. Jednak chorwaccy kibice, scena ultras i klimat panujący na stadionach sprawiają, że tamtejsi kibice zaliczani są do europejskiej, a czasem nawet światowej czołówki. Chorwaccy fanatycy słynną z bardzo żywiołowego dopingu, ciekawych choreografii meczowych i dużej ilości flag. Zużywają ogromne ilości środków pirotechnicznych i rac, które rzucają później na murawę boiska tzw. Bakljada - wizytówka bałkańskich fanatyków.

Należy wiedzieć i pamiętać, że wielu chorwackich kibiców walczyło i oddało życie za swój kraj, podczas wojny domowej w byłej Jugosławii. Zarówno na stadionie Dinama Zagrzeb (Maksymir) oraz Hajduka Split (Poljud), znajdują się pomniki, ku czci poległych w wojnie kibiców.

Od lat o „władzę” na chorwackiej scenie, walczą dwie grupy kibiców. Bad Blue Boys (BBB) z Dinama Zagrzeb oraz Torcidy z Hajduka Split. To właśnie te dwie grupy zdominowały chorwacką scenę ultras, to ich próbuje „dogonić” i często naśladuje reszta kibicowskich grup. Mecze z udziałem BBB i Torcidy, wzbudzają emocje i podziw kibiców na całym świecie. Jednak nie o emocjach sportowych tu mówimy, a o klimacie panującym wówczas na stadionie. Dinamo Zagrzeb - Hajduk Split - spotkanie nr 1 w piłkarskim kalendarzu Chorwacji.

Miłość i przywiązanie chorwackich kiboli do swoich klubów jest ogromna. Uroczystości związane ze stuleciem Hajduka Split (13.02.2011), są tego najlepszym przykładem. Fani Hajduka przygotowali niesamowity pokaz środków pirotechnicznych, a zdjęcia i filmy z tych wydarzeń, obiegły cały świat.

Najbardziej zagorzali kibice Hajduka-Torcida, są najstarszą grupą kibicowską w Europie. Ich korzenie sięgają 1950 roku.

Rok 1950, Mundial w Brazylii, kibice na całym świecie oprócz podziwiania wspaniałych piłkarzy, fascynowali się fanatycznymi kibicami, którzy nazywali się wtedy „Torcida”. Atmosfera panująca wówczas na Maracanie (ogłuszający doping od pierwszej do 90 minuty) i innych brazylijskich stadionach, zainspirowała grupę studentów z Zagrzebia. Studenci, kibice Hajduka, postanowili stworzyć zorganizowany doping i przenieść południowo-amerykańską atmosferę na stadion Hajduka. Pokaz siły chorwackiej Torcidy miał nastąpić 29 października 1950 roku, podczas meczu ze znienawidzoną Crveną Zvezda. Już na dzień przed meczem ulice Splitu zapełniały się kibicami Hajduka. Fani postanowili udać się pod hotel, w którym zamieszkiwali piłkarze Crveny. Buczenie, gwizdy, ogromny hałas z syren oraz rogów miały uniemożliwić normalny sen zawodnikom z Belgradu. To wydarzenie spod hotelu, stało się zwyczajem kibiców ze Splitu.

Mecz rozgrywany był na wypełnionym po brzegi „Starim Placu” (pierwszy stadion Hajduka). 20 tysięcy fanów na stadionie, tysiące na ulicach, wszyscy przez całe spotkanie szalonym dopingiem wspierali swój zespół. Mecz zakończył się zwycięstwem Hajduka (2:1), a tysiące fanów celebrowało sukces na ulicach Splitu i całej Dalmacji.

Kibice Hajduka mieli ogromny udział i wpływ na rozwoju ruchu kibicowskiego na Starym Kontynencie, a wiele działań, których byli pionierami, przyjęło się na innych europejskich stadionach.
Drugą największą grupą na chorwackiej scenie są chłopcy z Dinamo Zagrzeb - Bad Blue Boys. Oficjalnie grupa została założona 17 marca 1986 w Zagrzebiu. Nazwa została zaczerpnięta z filmu „Bad Boys” z Seanem Pennem w roli głównej.

13 maja 1990, stadion Dinama, spotkanie przeciwko Crvenie Zvezda. Spotkanie, które zakończyło się wielką bijatyką na murawie stadionu. Podczas tego spotkania kapitan Dinama, legenda tego klubu Zvonimir Boban, wykonał słynny atak na policjanta, który bił kibica. Właśnie wtedy, podczas tamtego „meczu” Bad Blue Boys „przedstawili” się światu.
Tamto spotkanie odbiło się szerokim echem na całym świecie. Dla wielu, mecz z 1990 roku był początkiem wojny domowej w Jugosławii.
BBB przeżywali lepsze i gorsze okresy w swojej historii, są doskonale znani w całej Europie i wzbudzają szacunek u innych kibiców. O grupie Bad Blue Boys powstał nawet film dokumentalny „Krvavo Plavo”.

W Zagrzebiu, obok Dinama, najbardziej znanym klubem jest NK Zagrzeb (jeden z najstarszych klubów w Chorwacji) – kibiców tego klubu nazywa się Bijeli Andeli (Białe Anioły). Jest to mała grupa fanatyków, która pozostaje w cieniu lokalnego rywala.

Przedstawiając chorwackich kibiców, należy wspomnieć również o NK Osijek – Kohorta oraz HNK Rijeka – Armada. Obie grupy porównywalne liczbowo i jakościowo, obie aktywne w swoich miastach. Zarówno Kohorta, jak i Armada słynną z bardzo fajnych graffiti, którymi ozdabiają swoje tereny. Kohorta powstała w 1988, Armada w 1987.

Nazwa Armada nawiązuje do słynnej hiszpańskiej floty wojennej - Armady, która ma symbolizować siłę zespołu z Rijeki. Fanatycy Armady wspierają nie tylko piłkarską drużynę, ale także zespoły piłki ręcznej, koszykówki i piłki wodnej. Motto Armady: Sami protiv svih, co oznacza: -Sami przeciw wszystkim oraz Krepat, ma ne molat, co oznacza - Zgiń, ale nie pozostań obojętny.

Fanatyków NK Orijent Rijeka określa ciekawy przydomek Red Fuckers – ich klub nie odgrywa istotnej roli w chorwackiej piłce, ale znani są z lojalności i przywiązania do klubowych barw, ciekawych choreografii i zamiłowania do środków pirotechnicznych.

Na stadionach w niższych ligach, także możemy spotkać ciekawe oprawy, głośny doping i środki pirotechniczne. Najlepszym przykładem są obchody 100-lecia NK Trogir (4. liga), gdzie hucznie świętowano przy użyciu ogromnej ilości pirotechniki.

Pozostałe grupy działające na chorwackiej scenie ultras to: Ultras Vinkovci (Cibalia), Demoni Pula (NK Istra 1961), Tornado Zadar (NK Zadar) oraz Funcuti (HNK Sibenik).

Na zakończenie należy wspomnieć o dwóch klubach z ekstraklasy Bośni i Hercegowiny. Bowiem fanatycy klubu Siroki Brijek - Skripari oraz kibice Zrinjski Mostar - Ultras Mostar. Kibole z Ultras Mostar oraz Skripari wspierają piłkarską reprezentację Chorwacji, a nie Bośni i Hercegowiny.

Chorwaci należą do jednych z najbardziej żywiołowo dopingujących kibiców na świecie. Przywiązanie, lojalność oraz miłość do klubowych i narodowych barw jest niezwykle ogromna, i dumnie prezentowana, przy okazji każdego sportowego wydarzenia.