Gdyby Frączczak miał odpowiednie obuwie w 1 połowie to Arka nie miałaby 2 sytuacji i obie połówki byłyby ze zdecydowaną przewagą Pogoni. Jakkolwiek trzeba przyznać, że na tle kompletnego dna zaprezentowanego w Szczecinie przez Zawiszę, Arka grała w piłkę. Szkoda niewykorzystanych sytuacji Radlera (nie trafil z 2 metrów do pustej bramy), Frączczaka (słupek), Ławy (poprzeczka), wynik mógłby być hokejowy...

co tu mówic sportowo arka byla wczoraj slabsza i wulgaryzmy nic tu niepomoga .

tonete to prawda akurat, ta strona jest bardzo nieobiektywna, nawet jak spojrzałem w relacji live to nie odnotowano poprzeczki ławy...a orange sport też, dobrze że tylko wyjazdy w niej oglądam. Tylko Pogoń!

jak tam humorki wszyscy wyznawcy arki z szanowna redakcja na czele?

lidera już mamy za ch.... go nie oddamy