Włoski kierunek Horoszkiewicza?
Gracjan Horoszkiewicz, obrońca niemieckiej Herthy Berlin, znalazł się na celowniku włoskiej AS Romy. Za dwa tygodnie w Rzymie będzie ustalał warunki indywidualnego kontraktu.
fot. Archiwum/Gracjan Horoszkiewicz
O zainteresowaniu AS Romy młodzieżowym reprezentantem Polski włoskie media informują od kilku dni. Ostatnio ponownie zrobił to portal tuttomercatoweb.com. Z naszych informacji wynika, że do spotkania pomiędzy władzami klubu a Gracjanem Horoszkiewiczem dojdzie w niedzielę (27.04.).
Piłkarz nie chce komentować tych doniesień. - Od spraw transferowych mam menedżera, ale z tego co wiem ofert nie brakuje. Na razie jestem w Berlinie. Skupiam się na treningach i grze - odpowiada Horoszkiewicz.
Piłkarz jest łakomym kąskiem, bo jego kontrakt z Herthą wygasa pod koniec czerwca tego roku. Stołeczny klub oferował zawodnikowi nową umowę, ale ten nie zaakceptował jej warunków. Z Herthy mógł odejść już zimą, ale zaporowa okazała się kwota odstępnego-miała wynosić 300 tys. euro.
Wtedy zgłosił się po niego Juventus Turyn i Genoa. Były też oferty z polskiej Ekstraklasy z Wisły Kraków, Zagłębia Lubin i Śląska Wrocław a w poprzednim tygodniu z Cracovii Kraków, choć przedstawiciele tego ostatniego klubu zainteresowania oficjalnie nie potwierdzają.
18-letni Horoszkiewicz w Herthcie występuję od 2011 roku, a do Berlina trafił z Zagłębia Lubin. Jednak od tego czasu nie zdołał przebić się do pierwszej drużyny. Grał w rezerwach. Występuje w młodzieżowych reprezentacjach Polski i jest kapitanem biało-czerwonych.