Robert Lewandowski miał żal do Krzysztofa Piątka. O co poszło?
Robert Lewandowski doskonale zna Bundesligę. Kapitan naszej reprezentacji czuł, że transfer Krzysztofa Piątka do Herthy Berlin może nie wypalić. "Lewy" odradzał swojemu koledze przejście do ekipy Die Alte Dame, co zdradził w programie "Prawda Futbolu" Artur Wichniarek.
fot. Bartek Syta
Krzysztof Piątek na drodze do kolejnego klubu
Jeśli płotki włoskich mediów się potwierdzą, to Krzysztof Piątek jeszcze tej zimy zmieni klub. Polski napastnik ma za sobą nieco ponad 650 minut w Hercie Berlin w tym sezonie. Strzelił w nich cztery gole i zanotował dwie asysty, ale nawet nieco lepsza runda jesienna nie zmienia jego odbioru w niemieckim klubie. Piątek w Berlinie to jeden z niewypałów, o czym otwarcie przyznają eksperci. Wiele wskazuje na to, że napastnik wróci tam, skąd wypłynął na szerokie wody, a więc do Genoi.
Piątek mógł zostać we Włoszech. Przed przejściem do Herthy negatywnie do transferu podchodził Robert Lewandowski. Kapitan reprezentacji Polski miał żal do swojego partnera z ofensywy. Przebieg prywatnej rozmowy między naszymi snajperami zdradził Artur Wichniarek.
Robert Lewandowski odradzał Piątkowi transfer do Herthy
- opowiadał Artur Wichniarek w programie "Prawda Futbolu".
Transfer do Herthy ostatecznie doszedł do skutku. Włodarze niemieckiego klubu przekonali Krzysztofa Piątka swoją wizją na najbliższe lata. Ta zakładała, że zarówno klub, jak i sam piłkarz wskoczą do czołówki Bundesligi i staną się cenną marką na niemieckim rynku. Co ciekawe, do transferu Piątka najbardziej zachęcił Jurgen Klinsmann, który nie pracował już w klubie zaledwie kilka tygodni po sfinalizowaniu transakcji.
LIGA NIEMIECKA w GOL24
Więcej o LIDZE NIEMIECKIEJ - newsy, wyniki, terminarz, tabela