Henning Berg po awansie do półfinału Pucharu Polski: Dobrze jest wygrać w karnych
- Jestem bardzo szczęśliwy, bo dobrze jest awansować po karnych. Mogliśmy w samym meczu strzelić więcej goli, bo mieliśmy świetne szanse w drugiej połowie. Ale taki jest futbol - powiedział po meczu trener Legii Henning Berg.
fot. Grzegorz Jakubowski/Polskapresse
Henning Berg: Przeciwnik miał może jedną – dwie okazje, ale potrafił jedną z nich wykorzystać. Dobrze jest wygrać w karnych, bo pokazaliśmy odpowiednią koncentrację i mentalność. Szczególnie dotyczy to Marka Saganowskiego, który strzelił zwycięskiego gola. Graliśmy dziś z dobrym zespołem, jakim jest Śląsk, dwa razy z nimi zremisowaliśmy, ale udało się awansować, z czego się cieszymy.
W pierwszej połowie nie graliśmy najlepiej, więc musieliśmy w przerwie coś zmienić. Masłowski zaczął grać bliżej środka, a skrzydłowi grali szerzej i szukali swoich szans. Masłowski zagrał dobry mecz, tak jak Ondrej, który wraca po długiej kontuzji i zagrał dziś 120 minut… Boję się pytać jutro, jak się czuje. Po odejściu Miro Radovicia musimy szukać alternatyw. Żyro zaprezentował odpowiednią intensywność i jakość. Jego gol był fantastyczny i stwarzał on też sporo zagrożenia dla bramki rywala. On i Kuchy zagrali naprawdę dobre spotkanie. Mogliśmy w tym meczu całej czwórce częściej dostarczać piłkę, bo wtedy byli oni groźni. Być może to przez niezbyt dobre boisko piłka zbyt wolno wędrowała do przodu.
Obie drużyny przed niedzielą są w takiej samej sytuacji. Obie grały 120 minut i zagrają w niedzielę. Zobaczymy, kto jest lepiej przygotowany. Wróci nam kilku graczy i zobaczymy, kto zagra we Wrocławiu. Zobaczymy, jak czuje się Ondrej Duda. Jesteśmy gotowi do gry w niedzielę. Co ważne, boisko we Wrocławiu jest lepsze, więc i futbol z obu stron powinien być lepszy.
