Henning Berg: Botosani to drużyna na poziomie TOP 5 klubów w Polsce
Henning Berg na pomeczowej konferencji przyznał, że w spotkaniu z FC Botosani jego zespołowi zdecydowanie zabrakło skuteczności. - Wyniki 1:0 jest w porządku, choć mogliśmy zdobyć nawet pięć goli - stwierdził norweski trener.
fot. Szymon Starnawski/Polskapresse
Henning Berg, trener Legii: Zagraliśmy dobry mecz, w przeciwieństwie do rywala stworzyliśmy kilka sytuacji. Wyniki 1:0 jest w porządku, choć mogliśmy zdobyć nawet pięć goli. Musimy pracować nad ostatnim podaniem i wykończeniem. Botosani to drużyna na poziomie TOP 5 klubów w Polsce, na rewanż jedziemy jednak z cenną zaliczką.
Wiem, że trybuny nie są zadowolone z naszej gry. Kibice płacą za bilety i mają prawo wyrażać swoją opinię. Jeśli jednak myślą, że w ten sposób zmotywują piłkarzy, to są w błędzie. To, że graliśmy z drużyną z 8. miejsca z Rumunii, nie znaczyło, że całkowicie ich zdominujemy. Oczekiwania były wysokie, a rywal zdecydowanie lepszy niż St. Patrick's, z którym mierzyliśmy się w zeszłym roku. W tych warunkach, po porażce z Lechem, skupienie się na swojej pracy nie było łatwe. Musimy szanować rywali z tego kraju, bo w każdych rankingach Rumunii są zdecydowanie wyżej od Polski. Osiągnęliśmy dobry wynik, a mieliśmy szansę na jeszcze lepszy.
Nikolić ma ciąg na bramkę, ale dziś jego timing pozostawiał wiele do życzenia. Być może zależało mu aż za bardzo, być może uległ presji - własnej, mojej, trybun. Brakowało mu spokoju, ale powinien wyciągnąć z tego lekcję. Wierzymy, że będzie zdobywał wiele bramek.
Leontin Grozavu, trener FC Botosani: - W pierwszej połowie wyglądaliśmy zdecydowanie lepiej, potem opadliśmy jednak z sił, zabrakło też zrozumienia pomiędzy nowymi zawodnikami i dyscypliny taktycznej. Ten wynik daje nam nadzieję przed rewanżem. Legia pokazała jednak, że jest drużyną liczącą się w Europie.
źródło: Legia Warszawa