Kamil Wilczek wrócił do gry i wystąpił w meczu z Hellas
Kamil Wilczek po raz ostatni pojawił się na boisku w meczu 2. kolejki Serie A. W niedzielę w ramach 11. serii gier Polak rozegrał kwadrans w meczu z Hellas Werona.
Kamil Wilczek latem tego roku zamienił Piasta Gliwice na beniaminka Serie A, Carpi. Reprezentanta Polski dopadł jednak pech i z powodu kontuzji nie mógł grać przez kilka tygodni. Napastnik po raz ostatni wystąpił w meczu 2. kolejki, w którym jego zespół przegrał z Interem Mediolan. Wówczas opuścił boisko w 66. minucie.
Wilczek po dłuższej przerwie wrócił już do zdrowia i dostał szanse na krótki występ od trenera Giuseppe Sannino. Polak pojawił się na murawie w 75. minucie i zastąpił Kevina Lasagnę. Carpi ostatecznie bezbramkowo zremisowało z Hellasem.
Carpi - Hellas Werona 0:0
Kartki: 14' Marrone, 36' S. Romagnoli – 6' Hallfreasson, 38' Pisano, 51' Greco, 72' Móras
Carpi: Benussi – Zaccardo, Spolli (57' Bubnjić), S. Romagnoli, Silva, R. Bianco, Marrone, Lazzari (86' Cofie), Matos, Lasagna (75' Wilczek), Di Gaudio.