menu

Hamalainen zagrał przeciwko Lechowi. "Spodziewałem się tego, jak zostanę przyjęty"

20 marca 2016, 15:39 | mgs

Przed meczem Legii z Lechem warszawski klub informował, że z powodu urazu do Poznania nie pojechał Kasper Hamalainen. Ostatecznie Fin znalazł się w kadrze "Wojskowych" na to spotkanie, a w 83. minucie pojawił się na placu gry.

Kasper Hamalainen
Kasper Hamalainen
fot. Sylwester Wojtas

Jeszcze przed rozpoczęciem szlagierowego starcia Lecha z Legią, poza rywalizacją czysto sportową, wiele mówiło się o występie szczególnie jednego piłkarza, Kaspera Hamalainena. Wszystko dlatego, że Fin w latach 2013-2015 był zawodnikiem "Kolejorza", a w jego barwach rozegrał 101 meczów, strzelił 33 gole i zdobył mistrzostwo Polski. W styczniu tego roku dołączył natomiast do odwiecznego rywala poznańskiej drużyny, Legii Warszawa.

W piątek Legia za pośrednictwem oficjalnej strony internetowej poinformowała, że fiński pomocnik narzeka na ból w kolanie i Stanisław Czerczesow nie zabrał go do stolicy Wielkopolski. Koniec końców okazało się, że Hamalainen nie tylko znalazł się w kadrze meczowej na starcie z Lechem, ale i jest w stanie zagrać. Na placu gry pojawił się bowiem w 83. minucie, zmieniając Nemanję Nikolicia.

- Spodziewałem się tego, jak zostanę przyjęty. Byłem przygotowany na to mentalnie. Było dokładnie tak, jak przewidywałem. To był dla mnie wyjątkowy mecz, oczywiście. Trochę się różnił od wszystkich. To dla mnie nowe doświadczenie, jednak skupiłem się tylko na futbolu i na tym, by dać z siebie jak najwięcej. Wiedziałem, co się tu wydarzy, ale jestem szczęśliwy, że wygraliśmy to spotkanie i zdobyliśmy ważne trzy punkty - powiedział Hamalainen po ostatnim gwizdku sędziego.

Fin odniósł się także do swojego urazu, o którym wiele mówiło się przed meczem z Lechem. - Kontuzja? Bardzo szybko wyzdrowiałem. Daliśmy sobie trochę czasu. Nie czułem bólu, więc postanowiliśmy, że będę do dyspozycji trenera.

źródło: Legia Warszawa


Polecamy