Hajto: Stałe fragmenty gry opanowaliśmy w okresie przygotowawczym do perfekcji
- Cieszymy się ze zwycięstwa, ale jednocześnie nie popadamy w huraoptymizm. Mecz prestiżowy dla naszych kibiców, dlatego tym bardziej jestem zadowolony z wygranej - ocenił Tomasz Hajto, trener GKS Tychy.
fot. Łukasz Łabędzki
Tomasz Hajto (trener GKS Tychy): Po porażce 0:4 ciężko jest się podnieść. Wiedzieliśmy, że ten mecz musimy dobrze rozegrać przede wszystkim w sferze psychologicznej. Zdawaliśmy sobie sprawę z tego, że Widzew ma w składzie ogranych zawodników w Ekstraklasie, i że nie będzie to łatwy pojedynek. Tak to zwykle bywa, że im więcej zawirowań w klubie, tym drużyna bardziej się jednoczy. Zespoły trenera Stawowego starają się grać w piłkę, co w pierwszej połowie łodzianie pokazali. Bramka była kluczowa, stałe fragmenty gry opanowaliśmy w okresie przygotowawczym do perfekcji, bo zarówno Łukasz Grzeszczyk, jak i Marcin Radzewicz wykonują je wyśmienicie. Wierzę, że zaczął tworzyć się prawdziwy zespół. Tak jak powiedział trener - nic tutaj nie jest jeszcze rozstrzygnięte. Dzisiaj cieszymy się ze zwycięstwa, ale jednocześnie nie popadamy w huraoptymizm. Mecz prestiżowy dla naszych kibiców, dlatego tym bardziej jestem zadowolony z wygranej.
źródło: GKS Tychy