Gwardia Koszalin remisuje bezbramkowo z outsiderem
Na pięciu wygranych meczach z rzędu zakończyła się seria Gwardii Koszalin. Podopiecznych Tadeusza Żakiety w meczu kończącym 23. kolejkę rozgrywek zatrzymał przed własną publicznością KS Chwaszczyno.
Trener jeszcze przed tym spotkaniem przestrzegał, że każda seria musi kiedyś się skończyć, nikt wiecznie wygrywać nie będzie. I tak się stało, choć to mimo wszystko wynik niespodziewany. Gwardia nie tylko notuje świetną passę i o kolejny punkt powiększyła swoją przewagę nad resztą stawki, ale też zagrała z zespołem z drugiego bieguna tabeli. Dla chcącego uniknąć spadku z ligi Chwaszczyna to niezwykle cenny remis.
- Nie traktujemy tego jako porażki, szanujemy ten punkt - powiedział trener Żakieta. - Graliśmy na ciężkim terenie, teoretycznie mocniejsi często gubią tutaj punkty, przegrał m.in. Lech II. Do tego panowały trudne warunki atmosferyczne, wiał mocny wiatr, który przeszkadzał raz jednym, raz drugim. Dużo było walki przez 90 minut, obie ekipy chciały wygrać. Ale wybitnych okazji strzeleckich pod obiema bramkami było jak na lekarstwo. Z przebiegu spotkania, wynik uważam za sprawiedliwy. No i nie przegraliśmy, zachowaliśmy też czyste konto bramkowe. Nasza seria bez porażek trwa, oby tak dalej - podsumował trener.
KS Chwaszczyno - Gwardia Koszalin 0:0
Gwardia: Hartleb - Dondera, Wojciechowski, Stańczyk, Majtyka, Shimmura, Przyborowski (70. Gregorek), Ziętarski, Ginter, Januszkiewicz, Szubert (83. Grela).
Zobacz także Gwardia Koszalin - Vineta Wolin 2:1
Popularne na gk24: