menu

Grzegorz Rasiak zakończył piłkarską karierę [WIDEO]

4 czerwca 2014, 23:25 | Tomasz J. Górski

Jak informuje Przegląd Sportowy, 37-krotny reprezentant Polski, Grzegorz Rasiak, postanowił zakończyć piłkarską karierę. Na jego decyzję wpłynęła kontuzja więzadeł w stawie skokowym, która uniemożliwiła dalszą grę w II-ligowej Warcie Poznań.

Grzegorz Rasiak opuścił już Jagiellonię
fot. Polskapresse
Sparing: Lechia Gdańsk - Stomil Olsztyn 3:1
fot. Tomasz Bołt / Polskapresse
Sparing: Lechia Gdańsk - Stomil Olsztyn 3:1
fot. Tomasz Bołt / Polskapresse
Grzegorz Rasiak
fot. Tomasz Bołt/Polskapresse
Lechia Gdańsk - Ruch Chorzów
fot. jarmulowicz.com/Piotr Jarmułowicz
Grzegorz Rasiak trenuje z Wartą Poznań
fot. Roger Gorączniak
Grzegorz Rasiak trenuje z Wartą Poznań
fot. Roger Gorączniak
Sparing: Warta Poznań - Lechia Gdańsk 4:0
fot. Roger Gorączniak
Grzegorz Rasiak postanowił przejść na piłkarską emeryturę
fot. Roger Gorączniak
1 / 9

Piłkarską karierę zaczął w Warcie Poznań. Po kilku latach, w sezonie 2001/02 trafił do Groclinu Dyskobolia Grodzisk Wielkopolski, w którym grał w Pucharze UEFA m.in. przeciwko Manchesterowi City, Hertcie Berlin czy Girondins de Bordeaux. Z Groclinem sięgnął po wicemistrzostwo Polski w sezonie 2002/03.

Trzy lata później zaczął podbijać zaplecze Premier League. Najpierw Derby County zagrał sześć spotkań i strzelił dwie bramki. W tym samym sezonie trafił do Tottenhamu i zagrał siedmiokrotnie. W swoim debiucie na White Hart Lane, przeciwko Liverpoolowi, strzelił bramkę, która jednak nie została uznana przez arbitra.

Później występował m.in. w Southampton z Markiem Saganowskim i Bartoszem Białkowskim oraz... Garethem Bale'em, Boltonie Wanderers (w sezonie 2007/08 w Premier League), Watfordzie i Reading.

Kompilacja bramek Grzegorza Rasiaka

Po sześciu sezonach spędzonych na Wyspach wrócił do polskiej ligi, do Jagiellonii Białystok. W drużynie z Podlasia zanotował 12 występów i 2 bramki. Później przeniósł się do Lechii Gdańsk. Jego bilans był nieco lepszy – 11 meczów i 4 gole. Ostatnio występował w II-ligowej Warcie Poznań, w której zagrał 25 razy i strzelił 12 bramek. Ostatni raz wybiegł na boisko w meczu z UKP Zielona Góra, w którym pechowo zerwał więzadła w stawie skokowym. Był to jego ostatni mecz w profesjonalnej karierze.

35-letni napastnik był "bohaterem" wielu dowcipów, które w owym czasie robiły furorę w Internecie. Co więcej, doczekał się nawet piosenki w wykonaniu zespołu Superpuder pt. Ktoś mnie powołał.

Źródło: Przegląd Sportowy, soccerway, Foto Olimpik/x-news


Polecamy