Grzegorz Niciński, trener Arki Gdynia: Zawodnicy nie zawiedli
Piłkarze gdyńskiej Arki wczoraj rano zameldowali się z powrotem w Trójmieście, gdzie kontynuują przygotowania do meczu z Legią Warszawa.
fot. Lukasz Capar Polska Press
Żółto-niebiescy przez ostatnie ponad dziesięć dni przebywali na zgrupowaniu w Larnace na Cyprze. Trenowali tam dwa razy dziennie oraz rozegrali cztery sparingi. W ostatnim, środowym, w dość przekonujący sposób ograli 3:1 (2:0) FK Rad Belgrad, dziewiąty zespół serbskiej ekstraklasy. Arkowcy szczególnie dobrze prezentowali się w pierwszej połowie, kiedy długimi okresami gry spychali rywala do głębokiej defensywy.
- Cieszy wynik i nasza gra - podsumował sparing z FK Rad Belgrad trener gdynian Grzegorz Niciński. - Zawodnicy nie zawiedli. Stworzyliśmy kilka fajnych akcji i zasłużenie wygraliśmy. Trener Niciński dodał, że w jego drużynie nie było widać zmęczenia, które jest charakterystyczne dla ostatnich dni zimowych zgrupowań. Mimo tego zawodnicy będą odpoczywać aż do soboty.
Z kolei w niedzielę o godz. 16 na bocznym boisku Gdyńskiego Centrum Sportu żółto-niebiescy zagrają ostatni sparing przed startem ligi. Ich rywalem będzie Olimpia Grudziądz, 11. ekipa I ligi. Będzie to dla kibiców znakomita okazja, aby na własne oczy przekonać się, w jakiej formie są ich ulubieńcy po ciężkim zgrupowaniu.
- Potem czeka nas już typowy mikrocykl startowy pod kątem meczu z Legią - dodaje Grzegorz Niciński.
Wielki pojedynek przeciwko mistrzowi Polski, inaugurujący w przypadku Arki wiosenną odsłonę rozgrywek ekstraklasy, zaplanowano na przyszłą sobotę na godz. 20.30. Organizatorzy spotkania przygotowali ponad 14 tys. biletów i są już one w sprzedaży. Widowiska nie obejrzą fani z Warszawy. Jest to konsekwencja kar dyscyplinarnych, nałożonych za zachowanie kibiców przez komisję Ekstraklasy.
Klopp przed meczem z drużyną Grosickiego: Hull było aktywne na rynku transferowym
Press Association/x-news